Idzie zima, a auta 4x4 nima. do 20 000,-

10 Paź 2019, 10:29

Jak w temacie szukam auta 4x4, mieszkam na południu i tutaj czasem potrafi dopizgać śniegu, zatem napęd 4x4 wymagany. Myślę głównie nad PB/LPG, ON w przypadku rav 4 gdzie spalanie w trasie schodzi do 6-7 (robię głównie trasy). Przeszukałem olx w swojej okolicy i wpadło mi kilka ogłoszeń, może jesteście w stanie je ocenić?
rav 4
outlander
Grand Vitara
CRV II
Forester II
Ostatnio edytowany przez hektor, 10 Paź 2019, 21:10, edytowano w sumie 1 raz
hektor
Początkujący
 
Posty: 128
Auto: Poszukuję <help>

10 Paź 2019, 12:08

Jeśli faktycznie na południu wali śniegiem to zwracam honor, u mnie natomiast w moich stronach dzieci o śniegu uczą się z książek bo go dawno nie było zimą, więc pytanie czy warto.
Także dla mnie 4x4 bo śnieg to głupota ale ja jestem raczej z północnych stron.
Kafarr
Początkujący
 
Posty: 85
Prawo jazdy: 17 06 2009
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Ford Focus mk2
Paliwo: Benzyna

10 Paź 2019, 12:45

Kafarr napisał(a):Także dla mnie 4x4 bo śnieg to głupota ale ja jestem raczej z północnych stron.


Ludzie, to po co się wypowiadasz skoro u Ciebie śniegu nie ma?

U mnie na południu też jest kupa śniegu zimą i bywa, że auta z fwd fruwają bez trakcji.
Zarówno outlandera, jak i rav4 mogę polecić, bardzo fajne auta, bez jakiś poważniejszych problemów.
trainpro
Początkujący
 
Posty: 92
Prawo jazdy: 24 06 1998
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Audi A6 C5
Silnik: 2.7 bit
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Rok produkcji: 2003

10 Paź 2019, 14:24

Nie wiem po co się unosisz, autor pisze, że będzie jeździł na trasach, serio u Ciebie fruwają auta bez trakcji na trasach? to chyba śnieżyca by musiała być jak w latach 70 a drogowcy zaspać.
Chyba że o trasach mamy na myśli lokalne wiejskie drogi co ktoś jedzie traktorem :roll:

Poza tym napisałem żeby przemyśleć czy 4x4 to mus a Ty od razu masz jakieś pretensje, poza tym ja mogę odbić piłeczkę, bo ja się bezsensu wypowiadam a Ty? jakie znasz problemy np CRV II, skoro Outlander i Rav4 nie mają?

Tak apropo o ile nie mówimy o jakiś Bieszczadach w głębi, gdzie świata nie ma to w większości miejscowości jest wymóg odśnieżania ulic.
Kafarr
Początkujący
 
Posty: 85
Prawo jazdy: 17 06 2009
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Ford Focus mk2
Paliwo: Benzyna

10 Paź 2019, 14:34

Kafarr napisał(a): serio u Ciebie fruwają auta bez trakcji na trasach?


Zapraszam np na trasę krosno - rzeszów, może zrozumiesz. W zeszłym roku kilka razy tak darło śniegiem, że 40 km/h to było za dużo. A na jezdni warstwa kilkunastu cm śniegu.

Kafarr napisał(a):jakie znasz problemy np CRV II, skoro Outlander i Rav4 nie mają?

Nie znam ale nie serwisowałem hondy crv więc nie wypowiadam, żeby nie wprowadzić kogoś w błąd.

Kafarr napisał(a):większości miejscowości jest wymóg odśnieżania ulic.

Super, i co z tego? Skoro w tych okolicach wszystkie pługi idą na autostradę na Kraków, a pozostałe drogi bywają przez kilka godzin zasypane śniegiem.

Nie masz totalnie zielonego pojęcia o czym mówisz, bo może mieszkasz w innej rzeczywistości. Ale nie przeszkadza Ci to zabierać głosu i snuć głupawe teorie.
trainpro
Początkujący
 
Posty: 92
Prawo jazdy: 24 06 1998
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Audi A6 C5
Silnik: 2.7 bit
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Rok produkcji: 2003

10 Paź 2019, 14:53

To idąc Twoim tokiem rozumowania jak są dziury na drogach to trzeba szukać aut które mają wytrzymałe zawieszenie, to nie trzeba będzie ich tak często wymieniać.

Poza tym dziwne jest dla mnie to że na trasie europejskiej E371 ze Słowacji z południa, zalega przez 3 miesiące, całą zimę śnieg i nikt z tym nic nie robi
Chyba że o innej trasie pisałeś.
Kafarr
Początkujący
 
Posty: 85
Prawo jazdy: 17 06 2009
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Ford Focus mk2
Paliwo: Benzyna

10 Paź 2019, 14:58

Chłopie, nikt nie mówi że śnieg zalega przez 3 miesiące, ale jak jest śnieżyca to zalega przez kilka godzin zanim pług wyjedzie. A jak musisz wtedy tamtędy przejechać? Albo złapie Cię po drodze śnieżyca?
A ja sam takich sytuacji zeszłej zimy miałem co najmniej kilka.
trainpro
Początkujący
 
Posty: 92
Prawo jazdy: 24 06 1998
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Audi A6 C5
Silnik: 2.7 bit
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Rok produkcji: 2003

10 Paź 2019, 16:29

Kolego Kaffar, wybór napędu AWD jest podyktowany doświadczeniem, i jest przemyślany.
Podkarpacie/Małopolska, tutaj naprawdę potrafi dosypać i auta unieruchomić, poza tym jest to teren górzysty i miejscami wystarczy błoto pośniegowe żeby osobówka nie wyjechała :ok: . Nie wspominając o zawiejach śnieżnych. Tak jest co roku :lol:
Kolego Trainpro, widzę że miałeś styczność z ravką i outlanderem, na co zwrócić uwagę przy zakupie? Jakieś słabe punkty podwozia? Czy silnik 2.0 D4D ma z czymś typowe problemy?
Najbardziej podoba mi się forester, jednak nie wiem jak to będzie z jego utrzymaniem, Subaru zatem chyba większy problem z częściami oraz ich cenami? Nie wspominając o warsztatach które ogarniają temat
hektor
Początkujący
 
Posty: 128
Auto: Poszukuję <help>

11 Paź 2019, 07:55

Ok, to troche postaram się wysmarować na szybko.
Po pierwsze do rav 4 i outlandera części będą sporo tańsze niż do forestera, szczególnie jeśli mówimy o np zawieszeniówce czy sprzęgle. Nie mówię że forester to złe auto, natomiast od tych dwóch może być trochę droższe w utrzymaniu.
W rav4 najbardziej polecane konstrukcje to diesel 2.0 d4d, który poza typowymi rzeczami eksploatacyjnymi dla diesla jak turbo czy wtryski nie ma jakiś problemów. Do tego benzyna 2.0 też może być, przy większych przebiegach ryzyko, że koło pasowe do wymiany, ale ogólnie to też dobra konstrukcja. Natomiast 1.8 nie polecam bo raz, że słaby, a dwa i tak występuje tylko w fwd. Kąty zejścia/wejścia w rav4 są niezłe, chociaż prześwit taki sobie. Natomiast na nawet zaśnieżone trasy to wystarczy, no chyba że miałbyś zamiar po lesie jeździć, to wtedy przydałaby się dodatkowa osłona podwozia.
Outlander to znacznie większe i cięższe auto niż rav4, to też zależy czego potrzebujesz. Ogólnie można polecić w nim wszystkie silniki, natomiast ten 2.0 136 km jest taki na styk, bo to dosyć ciężka buda, a awd też swoje zabiera. Z racji większej masy troche szybciej niż w rav4 mogą zużywać się pewne elementy zawieszenia jak tuleje, czy także hamulce, ale koszty nie powinny przerażać. Prześwit kilka cm większy niż w rav4.
Odnośnie korozji to jak to w japońcach z tamtych czasów, podwozie, elementy wydechu, doły drzwi, progi do sprawdzenia.
trainpro
Początkujący
 
Posty: 92
Prawo jazdy: 24 06 1998
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Audi A6 C5
Silnik: 2.7 bit
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Rok produkcji: 2003

11 Paź 2019, 08:43

Ogólnie rav4 wygrywa dostępnością gratów ale też wygrywa brakiem jajec do tego na 100% mniej rdzewieje od out1. Za to out1 ma super stosunek ceny do tego co reprezentuje. Brałbym wersje 2,0t ewentualnie 2,4. Uwaga na rdze tylnych sanek. Koszty 2,0t będą najwyższe ale jazda w 100% to rekompensuje a są to wersje z fajnym wnętrzem przy którym rav4 wygląda jak eksponat muzealny.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10362
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

11 Paź 2019, 08:50

I tu jest mój największy zgryz, Rav 4 w środku reprezentuje poprzednią epokę, mitsu już wygląda bardziej współcześnie no i jest lepiej wyposażone. Ravka, wiem trochę damski model, out także super męski nie jest, i tutaj wychodzi forester II z boxerkiem :(.
Obawiam się o dostępności części dla outlandera 2.0t, jak również ilość egzemplarzy na rynku wtórnym, jednak najwięcej jest 2.0, które to napewno nie jedzie.

Dzwoniłem pod jedno ogłoszenie związane z outlanderem (pojadę oglądnąć). Mam pytanko, zainstalowana jest instalacja gazowa LPGTECH (2.0 bez t), co sądzicie o tej instalacji?
hektor
Początkujący
 
Posty: 128
Auto: Poszukuję <help>