Proszę o komentarze , decyzja w sprawie tego już zapadła na 50% tylko właściciel zgubił ponoć dokumenty i bedzie do wglądu i zakupu po świętach (których ?) Na prośbę o lepsze fotki na maila zignorował to choć obiecał przysłać.....już 2 tyg. temu.
Brany jest pod uwage też ten ale koleś co go sprowadził chce za dużo za niego , a mamy go pod nosem bo stoi w naszym city....słabszy silnik....ale czy gorszy ?
Byłem z kolegą luknąć na niebieskiego , przetestować go na szosie i dukcie polnym.
Po odpaleniu pojawił sie niebieski dym z rury wydechowej , po jakichś 5 minutach po zagrzaniu silnika dymienie ustało i nawet po dodawaniu ostro gazu nie puszczał żadnego dyma.
Ogólnie auto robi jak na ten rocznik bardzo pozytywne wrażenie , jest parę raczków na podszybiu i na tylnych drzwiach ale to ma 20 lat.
Jazda po dziurach bardzo pozytywna , zero jakichkolwiek stuków , puków , skrzypienia.
Jedynie trochę się kołysał jak by były słabe amory , napędy chodzą , żadnych szarpnięć , przyśpieszenie możliwe jak na tak duże auto.
Jedynie te dymienie nas martwi , włsciciel będzie na święta więc wtedy bedzie się można wiecej dowiedzieć.
Pan u którego auto stoi na placu coś mruczał że regulacja pompy , potem że wtryskiwacz i nie pali na jeden gar.
Mnie to wygląda na pierścienie olejowe ale ja się nie znam....jak się zagrzał po paru minutach nie puszczał ani czarnego ani niebieskiego dyma i to pomimo mocnego gazowania.
Jeśli mogę prosić o jakieś sugestie w sprawie tego niebieskiego dymu i wogóle na temat tego całego autka.
Dzieki...