REKLAMA
Witam,
stoję przed znakiem zapytania odnośnie samochodu typu SUV (najbardziej podobają mi się auta Coupe mimo swojej mniejszej pojemności silnika).
Wiem, że pytanie może wydać się abstrakcyjne. Na pewno usiądę za każdym z nich w celach testów, jednakże są tu na pewno osoby które interesują się autami bardziej mają większe pojęcie o ich awaryjności i silnikach.
Auto rodzinne typu 2+dziecko+pies. Raczej na co dzień 30km tam i z powrotem do pracy (miejskie z terenów pod miejskich). Raz na jakiś czas jakies dalsze wyjazdy.
Na pewno chciałbym 4x4. Czy w tym przypadku przy takich autach lepiej szukać diesel'a czy benzyne?
Jak z ekonomią? Rozumiem, że nie ma co patrzeć na jej pryzmat przy takich gabarytach?
Auta na uwadze:
- Q8
- GLE
- X6
- Touareg
Aktualnie mam Volvo S60, raczej nie podobają mi się X60 czy X90 ze względu na brak opcji Coupe.
Czy 250KM będzie wystarczające przy tych gabarytach?
Wiem, że dużo ludzi jeździ i poleca X5 jako fajne auta z dobrym zawieszeniem i świetnym prowadzeniem, natomiast nie podoba mi się ich kanciasty tyłek.
Myślę też nad czymś tańszym typu X4 - również wydaje mi się spoko autem. Może będzie bardziej ekonomiczne a również wystarczające wielkościowo dla naszej małej ferajny?
Najlepszy czas na zakup auta - ofertowo, to dalej styczeń/luty? Czy warto brać auto z poprzedniego rocznika w tym czasie czy lepiej dopłacać do aktualnego?
czy ktoś kiedyś korzystał z ofert pośredników przy kupnie nowych aut? ceny mają dość atrakcyjne: salon.auto-planeta.pl
Czy myślicie, że ze względu na inflacje, rosnące ceny samochodów, jest szansa że zwiększą możliwość odliczania aut od podatku powyżej 150tyś z wartości w najbliższym czasie czy raczej nie ma się czego spodziewać? (auto oczywiście w leasing)
Dzięki za wszelkie opinie.