Jakie auto na lata?

17 Paź 2020, 16:10

demirbiras napisał(a):Serio uważasz że 2-litrowy słaby silnik, który nie ma czym jechać z V biegową skrzynią mając przy 130 km/h z 3 tys obrotów będzie ekonomiczny na trasie? w którym miejscu?

Średnie spalanie 1,0 TSI ok 7/100, a 2,0 - 9/100
i tak 1,0 będzie lepszy w drodze po mleko, bo przy 2,0 w Octavii I to szkoda zabawy na odpalanie auta, który będzie palił 12/100
Pewnych rzeczy się nie przeskoczy, starego typu silnik, wolnossący, toporny, z małą mocą i gdzie tu ekonomia?

to teraz tak, załóżmy, że jedziesz ze znajomymi na rowerowy trip, powiedzmy 100km. Kto mniej się zmęczy - Ty na składaku z elektrycznym wsparciem, czy kolega na rowerze crossowym/trekkingowym/gravelowym z kołami 28 czy 29 cali? No więc właśnie

Fizyki się nie oszuka. Mała turbawka przy dużym obciążeniu nie spali tak mało, jak ma to miejsce w katalogu producenta.

18 Paź 2020, 06:20

mike napisał(a):Fizyki się nie oszuka

Marketingowcy nad tym pracują żeby zagiąć czasoprzestrzeń i zmienić podręczniki fizyki

I to jeszcze można wytumaczyć bo $$$ ale że ludzie niby interesujący się motoryzacją wierzą w te głupoty to dopiero jest zjawisko

18 Paź 2020, 11:21

Może demirbiras jest repem ze służbową Fabią czy innym Rapidem, stąd jego przychylne opinie

18 Paź 2020, 15:59

Powiem tylko tak...Prędzej zgaśnie przy 150 km/h nowa dziwna konstrukcja i trafi na lawetę ,niż Lanos ,Golf IV czy wolnossąca Mazda... Duży silnik i mało koni...czyli żelastwo niewysilone.
Teoretycznie... Kto pierwszy padnie jako team??
Mający wykonać tę samą robotę z przerzucaniem węgla z wagonów...3 małych niewolników po 150 cm wzrostu ale karmionych sztucznymi witaminami Pluszzzz ,czy 4 dryblasów po 2 metry karmionych chlebem ,słoniną i cebulą???

Tyle w teoretycznej dyskusji. Szanuję odmienne zdanie oczywiście i każdy ma prawo do własnych wniosków i oceny.
Z mojej perspektywy odpowiedź jest jednoznaczna.
A co do 1,0 TSI...to akurat nie wiem natomiast sam użytkuję 1,2 TSI i 1,4 TSI w Caddy i silniki te żrą olej. Przy czym 1,2 przy przebiegu 25 tys.km "grają panewki" od niskich obrotów.

18 Paź 2020, 16:53

mike napisał(a):Może demirbiras jest repem ze służbową Fabią czy innym Rapidem, stąd jego przychylne opinie

Raczej nic wspólnego z tymi silnikami nie ma. 1.0 chleje olej a spalanie rzędu 7/100 w octavii można włożyć między bajki. 8 bierze rapid poza miastem. Oczywiście podczas "normalnej jazdy". Bo raczej nikt kto jedzi "normalnie" nie kupował sobie 1.0tsi więc stąd raporty spalania

18 Paź 2020, 17:21

artur73 napisał(a):Powiem tylko tak...Prędzej zgaśnie przy 150 km/h nowa dziwna konstrukcja i trafi na lawetę ,niż Lanos ,Golf IV czy wolnossąca Mazda... Duży silnik i mało koni...czyli żelastwo niewysilone.

Mam nadzieję, że to napisałeś jako żart? Lanos wyciągnie w ogóle 150? jak on ma vmax 170 tzn miał jak był nowy?
Golf IV najlepsze lata ma za sobą, wygłuszenie tragedia, większość benzyn vaga pali jak smok itd.

Ja rozumiem, że jestes uprzedzony do nowoczesnych silników ale te porównania są mówiąc delikatnie głupie
Mogę się założyć, że kupując Golfa VII 1,0 tsi i Golfa IV 2,0
w pierwszym miesiącu z 2 pensje w sadzisz w Golfa IV i jak będziesz miał pecha wylądujesz na lawecie a G VII pojeździsz na luzie.

Powiem tak raporty spalania na Auto-Centrum mówią same za siebie, do tego wpływ na spalanie ma wiek auta, pojemność i moc.
Toporny stary silnik oszczędny nie będzie, tak - 1,0 tsi spali więcej na trasie ale na pewno nie tyle co wolnossąca 20 letnia konstrukcja w starym aucie.

Opowieści o chlaniu oleju 1,0 tsi zostawię bez komentarza, bo 1,0 tsi chleje olej z resztą tak samo jak większość benzyn w 20 letnich autach do tego, te drugie mają problemy często z UPG, z kompresjami itp itd..

I w odpowiedzi na Wasze przykłady podam inny przykład..
na jakim telewizorze najlepiej będzie się oglądało finał Mistrzostw Świata w piłce nożnej na Rubinie z lat 70 kineskopowym ale skonstruowanym na najbliższe 30 lat żeby służył czy na współczesnym 4k UHD Sony 55 cali z technologią dźwięku Dolby Digital, mimo że wytrzyma tylko połowę tego czasu i potem nowy?

18 Paź 2020, 18:43

Za to remont takiego np. EA827 2.0 115KM to nierzadko małe pieniądze jak kompresja OK. Sam przechodziłem uszczelkę głowicy w obu (ten obecny 2.0, poprzedni był 1.8 z tej samej gamy) i to żadna tragedia finansowa. A do tego paliły do 1-1,5 l/1000 km przed naprawami. Porównaj to sobie z jakimś TSI plus jeszcze ichne genialne łańcuchy rozrządu.
Akurat grupa VAG swego czasu miała bardzo dobre silniki.

LPG również akceptują bez problemu - oczywiście sumiennie serwisowane,

18 Paź 2020, 18:53

hk570i, łańcuch rozrządu w silniku który powstał w 2016 roku? To już inna epoka, tam już dawno paski stosowali, tragedia finansowa nie jest ale weź pod uwagę jaką wartość ma Golf IV/Octavia I z 2,0 a jaką ma 4 letnia Octavia z 1,0 tsi..., szczególnie w kontekście zrobienia jakiekolwiek remontu.
Tak, to były dobre silnik jak były te auta nowe, dzisiaj po 2 Niemcach, Turku i Polaku, który nie miał na serwis, do tego przebieg 350 tys+ no i bywa bardzo różnie i ciekawie.

18 Paź 2020, 19:18

Jeżeli auto ma po prostu służyć to wartość rynkowa nie jest absolutem co do inwestycji ponoszonych. Pod warunkiem, że to nie jest utopijna skarbonka, a auto w dobrym stanie. W młodszych utrata wartości z kolei dochodzi do kosztów ponoszonych i to czasem znaczna.
Akurat się tak składa, że silniki, o których piszę i były u mnie w autach robione to przykłady ze sporymi przebiegami... pierwszy 1.8 to ok. 260 000 km (prawdopodobnie kręcony o setkę tys.), drugi 2.0 przebieg 405 000 raczej realny. W obu również przypadkach po mini remoncie góry spalanie oleju spadło do małych wartości (przy czym 1.8 praktycznie do niemal bezobsługi, brak konieczności dolewek). Czyli się da.

Łyżką dziegciu jest faktycznie komfort jazdy, ale w sumie najbardziej to czuć w długiej trasie, choć czasem potrafi i tak cieszyć mimo rocznika - nie dotyczy starszych (i droższych w utrzymaniu) aut wyższej półki, tam przyjemność nierzadko wyższa.
Każde rozwiązanie ma zalety i wady.

18 Paź 2020, 19:32

demirbiras napisał(a):Mam nadzieję, że to napisałeś jako żart? Lanos wyciągnie w ogóle 150?

A jakie auto nie wyciąga 150?? Może Seicento 0,9... Mam też Clio Campus 1,2 8v-58 KM z lpg i spokojnie wyciąga 150 !!

demirbiras napisał(a):Golf IV najlepsze lata ma za sobą, wygłuszenie tragedia, większość benzyn vaga pali jak smok

Octavia 1- z 2,0 z 275 tys. km przebiegu spala 9-10 lpg na 100 km w jeździe po trasie i 11,5 po zakorkowanym mieście ,a teraz proszę sobie przeliczyć ile to zł na 100 km... Między 18 a 23 zł za każde 100 km.

demirbiras napisał(a): 1,0 tsi chleje olej z resztą tak samo jak większość benzyn w 20 letnich

Miałem w życiu ponad 30 różnych samochodów ,a drugie tyle użytkowałem i nie zgodzę się.
Opisywana Octavia ma wymiany olejowe co 10 tys. Dolewki 0,5 do 0,6 l na cały ten dystans. Owszem...głowica po pełnym remoncie.
Miałem też Lagunę 1 z 2,0 8-V z lpg (moje fotki). Przebieg 355 tys. km i dolewki oleju?? Jakie dolewki przez interwały wymian? Nie dolewałem nic ,bo stale było w normie.

demirbiras napisał(a):Ja rozumiem, że jestes uprzedzony do
nowoczesnych silników

A właśnie nie. Jestem otwarty na dobre i udane konstrukcje jak np. 1,3 -130 KM od Renault.

demirbiras napisał(a):Tak, to były dobre silnik jak były te auta nowe

Bzdura.
Te silniki jeśli były zadbane i prawidłowo użytkowane i serwisowane ,to przejeżdżają więcej niż nowoczesne 3 cylindrowe zabawki.
Wystarczy porównać ile przejedzie 1,9d Peugeota, 1,9 TDI lub SDI , 1,9 JTD, 2,0 HDI 90KM od PSA od jednorazówki 1,4 TDI z Fabii...

18 Paź 2020, 19:39

W trasie u mnie staruszka przy spokojnej jeździe schodzi do 8/100 LPG, oczywiście sekwencja.
Schody zaczynają się przy dynamicznej jezdzie.

Do 12.
Sprawność przemieszczania? Umiarkowana, ot w miarę jeździ. Załadowany nie ma dużej zadyszki.
Ogólnie nie ma co narzekać.

Najgorsze było odchwaszczanie auta, no ale było wyjątkowo zaniedbane.

18 Paź 2020, 21:42

Sławek81 napisał(a):Znalazłem ogłoszenie i umówiłem się na sobotę na oględziny. Prywatny właściciel, który użytkuje ten samochód od 4 lat , drugi właściciel tego samochodu. Samochód kupiony w polskim salonie. Jest to opel astra z 2010 roku, przebieg 150 000. Silnik 1.6 benzyna, 115 KM.
Właściciel powiedział, że w ciągu 4 lat zrobił w tym aucie następujące rzeczy:
- 01. 02 2017: wymiana rozrządu + serwis olejowy
- 01.02.2018: wymiana płynu chłodzącego, hamulcowego i świec
- 21.02.2018: wymiana akumulatora na Varta Silver
- 01.06.2018: wymiana tarcze + klocki tył komplet + serwis olejowy + wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów
- 08.08.2018: wymiana paska wielorowkowego osprzętu
- 09.10.2018: wymiana tarcze + klocki przód komplet
- 20.12.2018: serwis olejowy
- 30.04.2019: wymiana czujnika temperatury cieczy chłodzącej
- 01.08.2019: klimatyzacja serwis: wymiana czynnika i oleju w układzie + ozonowanie.
- 01.09.2019 serwis olejowy
- 07.10.2020: wymiana wkładu lusterka po stronie kierowcy (ASO)
- 18.12.2019: wymiana rozrządu + świec
- 18.02.2020: serwis olejowy oraz wymiana płynu hamulcowego
- 28.02.2020: wymiana uszczelki w chłodnicy oleju oraz płynu chłodniczego
- 18.04.2020: regeneracja zacisków hamulcowych tył oraz wymiana tarcze + klocki komplet.
- 16.07.2020: serwis klimatyzacji + ozonowanie wnętrza pojazdu
W pierwszej chwili ucieszyłem się, że człowiek dba o auto. Ale im dłużej o tym myślę tym bardziej boję się, że wpakuję się na minę
Dlaczego w ciągu 4 lat wymieniał 2 razy rozrząd i hamulce. Bardzo inwestował, nie szczędził pieniędzy. Dlaczego w takim razie sprzedaje samochód. Może auto sypie się i on ma już dosyć inwestowania. Mogę kupić taki samochód i być szczęśliwy albo zrujnowany.
Umówiliśmy się, że podjedziemy na stację diagnostyczną. Czy taka kontrola jest w stanie wyłapać, że coś jest nie tak? Powiedział mi, że trzeba tylko zrobić tuleje. Orientujecie się jaki to jest koszt ?

Za duzo myslisz i analizujesz, z opisu wszystko wyglada idealnie, a mimo to masz mnostwo pytan, idac tym tokiem myslenia to nic nie kupisz

sa jeszcze ludzie ktorzy dbaja o auto, to ze ktos inwestuje tez nie oznacza ze ma nim jezdzic do ostatnich chwil, ja za jakis czas tez planuje sprzedaz auta, auto pedantycznie zadbane, serwis tylko aso, i pomimo tego ze po zimie auto pojdzie na sprzedaz ja w tym roku jeszcze robic serwis olejowy, klime, wycieraczki i nowe opony zimowe, przeciez nie bede zimy jezdzil na zuzytych oponach z powodu przyszlej sprzedazy auta

19 Paź 2020, 04:36

Czyli z tego co widać jednak takie skrupulatne podejście do auta wcale nie wyszło z obiegu i się jednak zdarza. To dobrze.

19 Paź 2020, 05:52

artur73 napisał(a):Te silniki jeśli były zadbane i prawidłowo użytkowane i serwisowane ,to przejeżdżają więcej niż nowoczesne 3 cylindrowe zabawki.

Dodam jeszcze że jeżeli to będą normalne konstrukcje to zużycie paliwa będzie bardzo podobne do kosiarek r3.

demirbiras napisał(a):Toporny stary silnik oszczędny nie będzie, tak - 1,0 tsi spali więcej na trasie ale na pewno nie tyle co wolnossąca 20 letnia konstrukcja w starym aucie.

Chłopie co Ty pleciesz za głupoty. Jeździłeś, sprawdzałeś czy znowu uprawiasz teorie?

Jest 7 rano jadę w trasę zrobie pewnie 450km.drogą którą zrobiłem około 400k.km. Pokonałem ją pojemnościami od 1,0 do 7,0 l i jakoś nie zmieniam auta na 1,0 chociaż licze koszty paliwa bo aktualnie jest to około 4k.km.miesięcznie.

Przestań już snuć teorie tylko zacznij jeździć autami o których piszesz bo może zrozumiesz co w trawie piszczy. Do tego sprawdź różne samochody, różne silniki a nie cały świat porównujesz do gówien vw 1,6 i 2,0 8v których jedyną zaletą jest to że nie psują się jak tsi/fsi itp.
I nie pisz mi o hejtowaniu bo następną trasę robię vw 2,0 8v a całą sobotę spędzilem w audi 2,0 16v...

Skodą up 1,0 w trasie zrobiem pewnie z 5k.km. i jedno jest pewne ten silnik pasuje do trasy jak ja do baletu a po daniu wpalnik taniej pojadę v8 na lpg niż tym czymś.

Zresztą dokładnie od połowy listopada przechodzę na v8 ale pewnie bo lubię wywalać kasę w błoto na paliwo.

19 Paź 2020, 08:11

Szybki, nie wiem kto plecie głupoty..
po 1) nie ma czegoś takiego jak Skoda up..
po 2) w Skodzie Citigo - bo o niej mówiłeś, nie było silnika 1,0 tsi i 6 biegowej skrzyni, było za to 1,0 mpi 60 koni i 5 biegów,

Więc nie dziwie się że dużo spalił
Kolejny raz piszesz o innym aucie i o innym silniku.

Ja mówiłem o doładowanym 1,0 tsi 115 koni i 6 biegowej skrzynce, także troszkę coś innego.

P.S. i tak zgadzam się pojedziesz V8 z lpg taniej niż 1,0 r3, za to przy serwisie zrekompensujesz z nawiązką tą różnice w paliwie.
Swoją drogą 1,0 mpi w Citigo - też dobry do lpg....

Jakie auto na lata?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum