03 Paź 2016, 09:48
Mam u siebie w dostawczaku opony Paxaro – zimówki. Sporo jeździłem nimi po gołoledzi w dwóch poprzednich sezonach i przyznam, że klasa budżetowa opon wcale nie odmawia im jakości. Guma zastosowana w oponach radzi sobie z niskimi temperaturami. Lamele z tego powodu fajnie działają, to po prostu czuć. Przyznam nawet, że ich zimówki odbijają się na eksploatacji samochodu. Niższe zużycie paliwa wyraźne. Ogólnie zimą jeździ się na Paxaro stabilnie. Na bezdrożach się sprawdza. Dobra opona budżetowa. Z tego co pamiętam nawet w kilku rankingach na wysokich pozycjach. Wiem, że posiadają zimówki z podwyższoną odpornością na aquaplaning, dlatego polecam, bo w klasie ekonomicznej rzadko się zdarza dopracowanie pod tym względem.