Mazdy nie mogę zdzierżyć. Niby wiem, że to dobre auta i masa ludzi je chwali, ale jedyne co bym przełknął to RX-8 które jest niefunkcjonalne i dobre tylko do lansu tak naprawdę. Zresztą mam ponad 1.9m wzrostu więc może być ciasno.
.
.
REKLAMA
Prawko zrobiłem w 2008 roku i od tamtej pory miałem przyjemność jeździć 3 autami. Dokładniej były to 3 Ople Astry z silnikami 1.6 84km 1.6 16V 101km i 1.4 16V 90km. Ta środkowa wersja do połowy lipca służyła mi bez problemów. Robiłem na czas wszystkie przeglądy naprawy oraz nie oszczędzałem na stacji benzynowej lejąc gaz 5gr. tańszy "u zbinia" niż na Orlenie. Niestety 20 lipca miałem wypadek i z samochodu praktycznie nic nie zostało. U mnie skończyło się na złamanym obojczyku. Wcześniej też miałem 1 konkretną przygodę pierwszą z w/w gdzie również dzwon był (4 miesiące po odebraniu prawka) taki, że ja wyszedłem bez szwanku, a samochód poszedł za psie pieniądze do jakiegoś typowego polskiego mechanika który zrobi z 2 rozbitych następne 2 dobre auta. Po przeanalizowaniu doszedłem do wniosku, że pomimo tego iż Astrę miło wspominam i dobrze mi się nią jeździło przyszedł czas na coś innego - coś lepszego.
Od ponad miesiąca przeglądam rynek motoryzacyjny, obserwuję różne aukcje, czytam opinie na temat różnych aut no i generalnie mam kilka typów, ale chciałbym zasięgnąć opinii wśród ludzi którzy mają pewnie większą wiedzę na ten temat niż ja.
Czego oczekuję od mojego przyszłego auta? Na pewno musi być to auto z benzyną, bo na 100% prędzej czy później wpakuję w nie LPG. Jakiekolwiek próby przekabacenia mnie na diesla proszę sobie darować, bo przy obecnych cenach diesel zwyczajnie się nie opłaca, a w benzynę jeśli założę odpowiednią instalację i będę o nią odpowiednio dbał to na pewno wyjdę taniej na tym interesie. W Aśce przede wszystkim brakowało mi takiego bajeru jak tempomat i czujnik parkowania chociaż... To drugie nie jest dla mnie aż tak niezbędne. W miesiącu średnio robię 500-800km. Głównie jeżdżąc po mieście, chociaż 2-3x w miesiącu trafiają się kursy długodystansowe dlatego tempomat bardzo by mi się przydał, a teraz do sedna co moje oko "uwędziło"
Kandydat 1: BMW E46 2.0 143KM / 2.2 170KM najlepiej po 2002 (moja miłość od dziecka gdy tylko 1 raz spotkałem to auto na drodze - "kocham się w nim" po dzień dzisiejszy)
Kandydat 2: Audi A3 8P 2.0 150KM ładne auto aczkolwiek bardzo chodliwe wśród złodziei no i po czytaniu opinii na temat silników TSI/FSI trochę się boję że kupię coś w co będę musiał co chwilę dokładać, a chciałbym zakupionym teraz autem pojeździć przynajmniej 5 lat.
Kandydat 3: Audi A4 B6 2.0 130KM ciekawa alternatywa dla Passatów których widzę zdecydowanie więcej na naszych drogach, a mimo wszystko zamierzam zainwestować w dobre alu i gwint żeby nieco wyróżnić się z tłumu. Problemem może być tylko fakt, że w garażu mieści się dosłownie na styk jeśli chodzi o długość, a jak trafi się wersja z hakiem to chyba będę musiał go zdemontować.
Kandydat 4: Ford Focus mk2 1.8 16V 140KM na temat tego auta naczytałem się chyba najwięcej pochlebnych opinii jeśli chodzi o koszty eksploatacji i wytrzymałość silnika, ale patrząc na wnętrze tego samochodu... Ogarnia mnie rozpacz. Odrzuca mnie tak samo jak Civic VII gen. czy Astra III albo Vectra C. Z moich oczach tandetny plastik i nic więcej. Szkoda, że design zewnętrzny jest przystępny, bo to powoduje, że muszę rozważyć także ten samochód.
Kandydat 5: VW Golf V 2.0 benzyna niby odczucia mam podobne co do Focusa jednak urzeka mnie w jakiś sposób prostota tego wnętrza. Poza tym czytałem sporo pochlebnych opinii dot. skrzyni. Szkoda tylko, że z silnikami nie jest tak kolorowo. Tak samo zresztą jak w A3...
Myślałem też o Avensis II mimo, że za japończykami nie przepadam, Peugeocie 207, ale mam już taki mętlik w głowie, że nie wiem co będzie najlepszym wyborem dlatego liczę na wasze szczere obiektywne opinie, bo gdybym sam miał kupować sercem to wziąłbym na 100% E46. Rozsądek przemawia mi niby jednak za A4...
Czekam na wasze opinie i liczę na owocną dyskusję.
