REKLAMA
witam na forum
chciałbym się podzielić moimi spostrzeżeniami i uwagami co do w/w zestawu.
auto jakie posiadam to corolla e11 3d. generalnie wszystko jest ok. gruby kabel wraz z bezpiecznikiem przy aku poprowadzony na tył samochodu do oparcia gdzie zamontowałem wzmacniacz. odpowiednie kable ze wzmacniacza do tuby, chinch i remote z radia.
pierwsza sprawa że wzmacniacz czasem ma zająknięcia i nie zawsze daje dźwięk na sub. widzę że podświetlenie działa w nim (nie mówie o protect). podobna sytuacja była w innym samochodzie gdzie byl ten zestaw i na innych kablach to samo się działo. chociaz jak ociepliło się teraz to za każdym razem się włącza.
złośliwość rzeczy martwych? :]
druga sprawa to jak wezmę głośniej bas to światełka mrygają mi w rytm basów (nie jest to widoczne bardzo ale jak się raz dostrzeże to widać juz cały czas) totez nie słucham za głośno ale wydaje mi się że kondensator 1f by pomógł - chociaż to tylko 300w rms (np DIETZ 1F 21000 KONDENSATOR 1 FARAD). tu wiem że akumulator może być powodem mrygania chociaż nie jest zły bo samochód startuje od razu i nawet te srogie mrozy go nie powaliły. może alternator?
teraz jeszcze 1 sprawa tuba jest podłączona mostkiem na wzmacniaczu, jako że jest on 4ro kanałowy to czy mogłbym podłączyć jeszcze 2 przednie głośniki do niego bo teraz są bezpośrednio z radia kabelkiem.
nie jestem znawcą samochodowym więc chciałbym poradzić się osób bardziej doświadczonych w temacie.
będę tu pisał jeśli coś jeszcze dostrzegę.
dziękuje za poświęcony czas.
pozdrawiam