REKLAMA
Witam,
Może to dziwny wybór ale szukam auta przestronnego i jednocześnie super wykonanego. Oglądałem klasę B i powiem szczerze, że wykonanie wnętrza jak dla mnie SUPER. Niestety w cenie ok.65 tys. (tyle zakładam) można kupić co najwyżej 2-latka. No i tutaj pojawia się nowa Kia Sportage. Cena NOWEGO ta sama, klasa pewnie inna, auta nie oglądałem w środku. Powstaje dylemat: nowe Kia z gwarancją czy używana B-klasa? W dodatku byłem nastawiony na B-klasę CDI (Diesel) ale po przeczytaniu sobie paru artykułów o filtrach cząstek stałych to nie wiem czy nie lepsza (bardziej bezproblemowa) jest benzyna? Roczne przebiegi to 15-17 tys. km, duża część tylko w mieście na odcinkach 2-5km... Uprzejmie proszę o opinie... robiw
PS.
Golf VI jakoś tam spełnia kryteria głównie dzięki bardzo dobremu wykonaniu wnętrza...ale za to mały w środku a bagażnik symboliczny. Moje kryteria to:
- super wykonane wnętrze,
- przestronne auto.
Klasa B pasuje jak ulał ale za te pieniądze tylko używana. Miała bardzo dobre opinie w testach niezawodnościowych a serwisowałbym nie w ASO. Dotychczas jeżdżę Oplem Merivą - spełnia wszystkie kryteria poza wykonaniem wnętrza a do tego już swoje "wyjeździł". Główna zaleta - bardzo tani serwis (poza ASO) i części. Rodzinka 2+2.
[ Dodano: 10 Listopad 2010, 08:17 ]
Widziałem, że w tej cenie łapie się jeszcze Mitsubishi ASX - co Wy na to? robiw