959 napisał(a):Ja to jestem bardzo ciekawy co ten Twoj kolega wymienial w m57n , ze naprawa kosztowala 10k
A więc :
Walnięta turbina z nastawnikiem vnt+aktuator+uszczelnienie dolotu+olej+przy okazji coś (mogę dowiedzieć się co) koszt z robocizną i holowaniem 5k... gdzie sama wymiana turbiny z jakimiś przewodzikami 2,5k.
Obecnie problem olejowy skrzyni biegów coś padło co przyczyniło się do uszkodzenia zaworków oraz tarczek po znajomości za 3k cena normalna prawie 4k masz 9k...
Proszę Cię przestań wprowadzać ludzi w błąd
bo 3,0d jest fajnym silnikiem ale ogólnie BMW do świętych nie należy co do psucia się a jest to marka premium odpowiednio ceniona. Więc musisz słono zapłacić a wymienione usterki nie są jakimś kosmosem... w aucie 10letnim.
959 napisał(a):Taaa, gdzie ta benzyna w czasie normalnej jazdy nie ma w ogole mocy + napedy zzeraja jej drugie tyle. Zeby ruszac do przodu takiego 2.5tonowego kloca z oporami kiosku autobusowego potrzebny jest diesel, albo mocne V8, a nie jakas 6cylindrowa popierdolka
Powiedz mi ile zrobiłeś kilometrów z przyczepą że piszesz takie głupoty
Jak chcesz zabłysnąć to najpierw się skup na tym co autor wcześniej napisał a napisał że ciąga 2tonowe przyczepy a to oznacza że nie potrzebuje wyścigowego auta tylko takie które sprawnie rozpędza się do 90km/h oraz w miarę ciężkiego żeby nim nie miotało. Pomijam kwestię udźwigu haka, prawa jazdy, viatola itp. Więc powiedz mi co to jest za różnica czym będziesz jechał liczy się żeby były zachowane podstawy czyli nie przemęczania silnika oraz możliwości wartkiej jazdy...
Więc po co przepłacać za diesla żeby osiągnąć dokładnie to samo co w dużej benie.
LC120ka V6 ma około 250km i 370Nm co z przyczepą 2,8t wystarcza do wyprzedzenia jakiegoś zamulacza a i tak jazda powyżej 110km/h (na autostradzie w de) nawet z AKSem (stabilizator jazdy) jazda jest traumatyczna...
Cała różnica polega na tym że ja w te wakacje zrobiłem pewnie około 6tyś.km. LC120 V6 z przyczepą i ładunkiem a Ty filozofujesz przy ekranie kompa.
Przy pełnym załadunku tego co może dźwignąć hak wyszło spalanie około 18-20l lpg. Więc jak to się ma do auta na ropkę????
noisy napisał(a):Kolego 959 popierdółkę to ty masz w głowie
To chyba jest sedno problemu