[FAVORIT] Ładowanie akumulatora

25 Lis 2015, 14:08

Witam, wiem, że mogły być podobne tematu do tego, ale chciałem dokładniej swój problem.
W aucie świeci się CAŁY CZAS kontrolka od ładowania akumulatora nawet jak wyciągnę kluczyki ze stacyjki. Kiedy włączę zapłon to kontrolka gaśnie i praktycznie świecą się tylko kontrolka od oleju i hamulca ręcznego. Po włączeniu silnika wszystko jest ok tzn wszystkie światła działają, nie świecą się żadne kontrolki jedynie migacze wolno chodzą. Jak dodaję się gazu to słychać takie DZIWNE WYCIE Z POD MASKI. Po jakimś czasie akumulator się całkowicie rozładował tak jakby nie było w ogóle ładowania.
Chciałem dodać, że jakieś 3 miesiące temu kupowałem nowy regulator napięcia RNS-70A firmy JEZPOL, ze szczotkami w środku.
Akumulator kupowałem 2 lata temu i nie było dotychczas żadnych problemów.
Pasek klinowy jest troszeczkę poszarpany czy to może być przyczyna ?

Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi.

26 Lis 2015, 10:33

Prawdopodobnie mostek diodowy w alternatorze do wymiany.

26 Lis 2015, 11:09

Napięcie ładowania na odpalonym aucie jest 12V i pomału spadało jakby nie było ładowania.
Chciałem dodać jeszcze, że alternator się szybko nagrzał, a silnik nie pracował zbyt długo. Nie wiem czy to tak powinno być czy nie, bo nie znam się. I jeszcze to wycie też chyba z alternatora przy dodawaniu gazu.

27 Lis 2015, 10:02

Tak jak napisałem - mostek diodowy do wymiany - robi się zwarcie, stąd spadek napięcia ładowania i nadmierne grzanie się alternatora. Jedz do elektryka samochodowegi i ci zregeneruje altek.

29 Lis 2015, 12:15

Wymieniłem mostek diodowy alternatora i teraz już się nie pali cały czas ładowanie.Ale pomimo tego Alternator chyba w ogóle nie ładuje bo po włączeniu silnika jest 12V. Dopiero jak doda się gazu to napięcie dobiega prawie do 14V. Kiedy włączę zapłon palą się tylko trzy kontrolki od hamulca ręcznego, ładowania, i oleju.
Jak włączę silnik to zapala się kontrolka ładowania i żeby znikła trzeba dodać do 2000 obrotów i wtedy prawie całkowicie znika, bo jest jeszcze trochę przyciemniona. Zauważyłem jeszcze, że to wycie z pod maski dobiega jakby z silnika. Co więcej jak przekręcam kluczyk od centralnego zamka to otwierają się wszystkie drzwi, a jak próbuje zamknąć to zamykają mi się tylko drzwi od kierowcy. Może źle wsadziłem regulator napięcia i szczotki nie dotykają wirnika czy coś nie wiem jakieś sugestie ?

Dzięki za odp.

29 Lis 2015, 21:53

Posprawdzaj dokładnie przewód od kontrolki aku do alternatora - czy nie jest gdzieś przetarty, uszkodzony i czy zacisk przy altku jest cały.
Kolejna sprawa to regulator napięcia. Sprawdz też pasek alternaotra czy się nie ślizga - to też może być powodem.
co do z.c., to trzeba sprawdzić styki slave w zamku drzwi kierowcy - one są odpowiedzialne za zamykanie i otwieranie pozostałych drzwi. Może być luźny lub zaśniedziały przewód od zamykania. Może tez być na nim przerwa między stykiem slave a modułem z.c.

30 Lis 2015, 11:51

Przewód od kontrolki aku do akumulator jest ok.
Zaciski wszystkie ok.
Zamiana regulatora napięcia nic nie dała.
Pasek się nie ślizga.
Obroty na biegu jałowym 1000. Alternator załadował mi dzisiaj akumulator bardzo powoli do 13,5V bez żadnych włączonych świateł itp itd.

01 Gru 2015, 10:15

Tak więc ten altek trzeba oddać do elektryka, żeby go sprawdził na stole. Wygląda to na uszkodzoną diodę wzbudzenia albo ziny lut na którejś z nich albo gdzieś jest jakieś słbe połączenie, Trzeba szukać.

01 Gru 2015, 12:22

Niech mechanik sprawdzi alternator, a Ty w tym czasie sprawdź swój aku w innym aucie jak masz możliwość. To że ma 2 lata, nie ma nic do rzeczy. Nie takie odrzuty potrafią nasi bracia z Zachodu na polski rynek pchać i kazać sobie płacić duże pieniądze za nalepkę z nazwą.

[FAVORIT] Ładowanie akumulatora

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum