Małe auto dostawcze do 10tysięcy

07 Cze 2011, 22:22

Jak ci kompletnei nie zalezy na wygladzie to MB100 moze i ok, ale takie Ducato juz sie ladnie prezentuje, mozna to okleic jakas reklamai miec z niego dodatkowy pozytek - jezdzaca reklama firmy.

A Lublin to porazka, kiedys z ojcem tego najslabszego gruzen na troche ponad 1 tone zaladowalismy, to nie dosc ze jak w ruskim bombowcu w srodku, to na dodatek jakos 40km/h dalo sie tym max jechac.

07 Cze 2011, 22:33

I tutaj sie niektórzy mylą bo są 3osobowe furgonki,przykładem jest Fiat -> [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

07 Cze 2011, 22:37

MB 100 będzie dobrym wyborem. Nie mam 100% pewności ale to ma chyba nieśmiertelny silnik 2.4 od W123 legendarnej beczki

I takie mb100 jak zadbasz to będzie się też ładnie prezentować.

Ducato czy Transit będzie za duże. To już auto wielkości Sprintera.
Z kolei Berlingo itp to dobre dla jakiegoś elektryka z wkrętarką w walizce. Ale nie dla 3 osób+narzędzia.
T4 równie dobry wybór ale za 10tys będzie złom.
W koreańskie wynalazki bym się nie pchał, przynajmniej nie do takiego użytku.

07 Cze 2011, 22:40

Scudo będzie wsam raz,3osoby spokojnie wejdą,z tyłu na pake narzędzia a na dach jakiś bagażnik dachowy na którym będzie można mocować drabine.

07 Cze 2011, 22:43

A blaszak jest taki? Bo tu chodzilo o blaszaka, zeby nie bylo widac co ma z tylu przeciez, no mozna szyby czyms zakleic na upartego w sumie.

08 Cze 2011, 07:33

barol91, Racja zapomniałem o Fiacie paScudo

dla kolegi to by było dobre rozwiązanie były takie z trzema miejscami z przodu i paką z tyłu. Są mniejsze od MB 100 ale zdecydowanie większe niż Berlingo, Kangoo czy Partner. Do tego w tej cenie znajdzie się niezły egzemplarz.

08 Cze 2011, 13:35

Owszem są blaszaki.

10 Cze 2011, 22:51

Ooo.. Nie wiedziałem, że są stare scudo.. nie spotkałem się jeszcze na drodze, albo nie zwróciłem uwagi. Ciekawy samochód.. poszukam jakiś opinii o nim.

Jeśli chodzi o szyby to mi nie przeszkadza, bo i tak bym je zakleił albo ściemnił..

MB100 mimo tego scudo jest niestety jak dla mnie najlepszym wyborem.. 1. Jeden mesiek już w firmie jeździ, a dobrze jest jeździć jedną marką a nie mieszanka.. 2. ten silnik żeby zarżnąć to nie wystarczy tylko chcieć. 3. Z tego co wiem to on jest cały na ramie i całą budę można ściągnąć z niej, więc jeśli chodzi o jakieś konserwacje czy prace blacharskie to super, zwłaszcza że wszystkie powierzchnie ma proste i nie trudno dorobić blachy

11 Cze 2011, 05:29

No to moim zdaniem wybór jest prosty.. misiek

Małe auto dostawcze do 10tysięcy

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum