Mazda 6 TS2 2.2 TD 163KM, klekotanie silnika

Witam panowie jestem tu nowy i zaraz wijasnie co dzieje sie z moim autem. Otórz od dwóch tygodni jestem posiadaczem tego auta i ostatnio zauważyłem ze silnik a moze dokładniej jakis podzespół zaczyna dziwnie klekotac (stukac) nie wiem jak go nawet okreslic temu dziwekowi nie towarzysza zadne trzaski dzwieki metaliczne czy piski,po prostu jak to słysze kojarzy mi sie z klekotaniem dzwiek ten jest regularny w tym samym rytmie i nie zmienia sie obroty silnika nie faluja skrzynia biegów i sprzegło pracuje poprawnie auto przyspiesza jak każde inne silnik tez pracuje normalnie ale ten dzwięk mnie nie pokoii. Teraz podam jego lakoalizacje a więc z nasłuchu nie zdejmowałem jeszcze górnej osłony silnika więc słyszę go w górnej czesci silnika po prawej stronie auta blizej podszybia słychac go zarówno od strony prawego nadkola ale jak sie pochyle nad autem to i słychać takze mniej wiecej po srodku silnika nie wiem moze to złudzenie gdyz dzwiek przenosi sie w zamknietej przestrzeni a inaczej brzmi jakby silnik pracował po za karoserią. Słychac tez ten dzwiek podczas gaszenia silnika wtedy odnosze wrazenie jakby cos było luzne albo miało luzy czyli było po prostu wysłuzone. Jest duzo opcji i nie wiem kogo słuchac. Nie chce jak narazie jechac do mechanika by naciagał mnie na wymiany czesci po czesci mam juz nauczke po poprzednim aucie.Probowałem nagrac dzwiek dochodzacy z tego miejsca ale po odsłuchaniu nagrania zobaczyłem ze nie jest taki jak w realnym nasłuchu. Jesli ktos jest w temacie to prosze o pomoc co sprawdzic i co moge sam sprawdzic.

Dodam iż zauważyłem na zimnym silniku braki tego jak to ja nazwałem klekotania przez około 3-4 minuty jest cicho coraz bardziej skłonny jestem stwierdzić iż jest to któryś z napinaczy albo jak niektórzy piszą rolka.