Ja bardzo przepraszam, ale wyrażę swoje - jak to zaraz zapewne wyjdzie - kontrowersyjne zdanie, odnośne takich tematów
Zabawne jest to, jak przyjdzie tutaj taki młody adept motoryzacji, świeżo po zdaniu prawka, mający do wydania kilka tys i od razu wkleja W124, zwłaszcza jedno z tańszych. Zapytam wprost - czy uważasz, że zakup takiego auta to jedyny wydatek
![Question :?:]()
Czy uważasz, że kilkunastoletnia limuzyna będzie mieć mały przebieg i będzie zadbana? Czy zdajesz sobie sprawę, że kupując takie auto zaraz po zakupie dorzucisz drugie albo i trzecie tyle?
Zejdź na ziemię. Kup jakąś Astrę, czy obojętnie co w dobrym stanie, a jak będziesz mieć więcej kasy to kupisz sobie to wymarzone W124 czy A6
Rozumiem, że wiosna, młodzieńcza fantazja, "jestem po kursie, więc jestem zaje...ym kierowcą", i "Mercedes się nie psuje, więc mogę bez przeszkód sobie takiego kupić", no ale bądźmy rozsądni
![Rolling Eyes :roll:]()