Wbrew pozorom masz łatwe zadanie bo kiedyś większośc silników może mniej miała mocy, mniej wymalazków ale były bezawaryjne.
Z tego co ja lubię (JDM) masz do dyspozycji wszystkie silniki Toyoty do 00r dla których przeloty po 500tyś. km. były normalne a dla diesli 800tyś. km. I tutaj nie mówię o samym bloku silnika który wytrzymywał taki przebieg tylko o całym aucie. Co ciekawe Aven I 2,0 przedlift pali mniej lpg niż corolla 1,4 VVTi, Starlet 1,3 pali tyle co yaris 1,0 a jechała bez porównania lepiej, Camry 3,0 V6 3vz/1mz pali mniej niż Avensis II 2,0 d4.
Do tego dochodzą już mega sławy jak 2JZ nr1 do wykręcania mocy bez otwierania silnika co oznacza trwałość która w dzisiejszych czasach doprowadziłaby do ruiny producentów aut. Blok posiada twałoś w granicach 1KW a bez kucia przyjmuje 700KM.
Następny motorek kuloodporny to 1uz/3uz. Jednostka wywodząca się ze sportu i raczej która wszystko przyjmie kiepskie paliwo, głupiego kierowce i podkręcenie do 700KM a do tego rozpieszcza oszczędnością szczególnie 3uz oczywiście oszczędnością jak na V8.
O dieslach nie muszę pisać
![Szczęśliwy :D]()
wolne ale skuteczne.