17 Sty 2018, 18:04
Witam. Nie wiedzialem ktory dział bedzie najodpowiedniejszy do tego problemu, takze zalozylem temat tutaj. A oto problem. "Nowe" auto. Zajechalem na stacje i chcialem zatankowac. Podchodze do wlewu paliwa, jest zablokowany. Wkladam kluczyk do korka, przekrecam, i korek zaczyna sie krecic z tym że... się nie odkreca. Krece w prawo, probuje zakrecic, nie ma oporów. Krece w lewo, korek sie nie odkreca, tez brak oporów. Przkrecam kluczyk ponownie, korek jest zablokowany. I tak w kolko. Nie moge sie doatac do baku. Wie ktos jak to rozwiazac? Moze jest jakies specjalne zabezpieczenie w Felci, ktorego nie znam z racji krotkiego uzytkowania auta? Dodam, ze wczesniej wlewalem paliwo, z tym, ze nie musialem przekrecac kluczyka, bo korek byl luzny. Dzisiaj dopiero, aby zaczal sie krecic musialem przekrecic kluczyk... Ratujcie, bo paliwo sie konczy!