21 Mar 2012, 17:59
Witam.. szczerze nie wiedziałem w jaki temat to rzucić:)
zastanawia mnie jedna sprawa..
mianowicie posiadam Lanosa 1999r 1.5 16V i tak całe życie lałem do niego olej lotos 10W40- słowem olej półsyntetyczny, i zawsze od wymiany do wymiany dolewałem ów oleju od 1do 1,5 litra na wymianę (zawsze co 10,000 km)
W lutym wymieniłem olej na ten który polecił mi sprzedawca Mianowice GM rzecz jasna 10W40
wiem ze dużo osób krytykuje ten olej tak samo jak lotos, ale ja wychodzę z założenia że lepiej wymienić regularnie olej średni niż co np. 15,000 tys olej drogi.
Ale do rzeczy... od kiedy zalałem olejem GM przejechałem 5 tys km i stan oleju nie drgnął na bagnecie nawet o milimetr:P
z chłodnicy płyn też się dostaje do oleju, nie ma masła pod korkiem i płyn stoi w miejscu, słowem Lolek przestał pić olej..
i teraz wreszcie pytanie... czy olej jego tam jakość może wpływać na spalanie tego płynu?
Szczerze strasznie mnie to zaciekawiło..
pozdrawiam wszystkich którzy dotrwali do końca tego posta:P