REKLAMA
Witam, jestem nowym użytkownikiem także proszę o wyrozumiałość w razie popełnienia błędów. Zakładam temat ponieważ nie znalazłem nic podobnego. Przejdę do rzeczy: Kupiłem Astrę G 1,5 tyg temu z gazem nie wbitym w dowód (Pan który sprzedawał auto powiedział, że dośle dokumenty od gazu w ciągu 2 tygodni). Otrzymałem 2 dokumenty, fakturę na której pisze, że to ja zamontowałem gaz w 2011 roku i ja za to zapłaciłem, oraz drugi taki mały blankiet z pieczątką. Problem polega na tym że na tej małej kartce pisze, że gaz został założony w 2008 roku i do tego auto było na innych blachach, które są tam zapisane. I teraz moje pytanie: Co mam teraz z tym fantem zrobić? Mam "niby" (podejrzewam "lewą") legalizacje butli i lewą fakturę na założenie gazu. Do tego auto nie ma założonego emulatora i jednocześnie chodzi na benzynie i na gazie (grozi wypaleniem tłoku, uszkodzeniem UPG itp). Jest ktoś w stanie coś mi na ten temat powiedzieć?
Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam