silvo44 napisał(a):Po to sa zderzaki w autach aby się nimi "zderzać"..
Hmmm, czy tak jest faktycznie? Mam nadzieję, że nie pisałeś tego na poważnie?
silvo44 napisał(a):Nawet mnie się zdarza dojechać do kogoś leciutko gdy chcę zaparkować na styk - aby auto nie wystawało na droge.. I odbijam 5 cm - koniec..
Szacun dla ciebie za precyzję, ale czy nie uważasz, że to troszkę nie fair dla kierowcy, który stoi za tobą? 5 cm miejsca, jakie mu zostawiasz, to raczej troszkę mało, żeby wyjechać? Ciekawe co zrobisz, jak między tym z tyłu będziesz miał 5 cm i ktoś wjedzie przed ciebie i też stanie ci 5 cm od twojego zderzaka...No i podjeżdżanie na styk też nie jest takie ok, ponieważ nawet jak powoli cofasz, to możesz stuknąc w zderzak samochodu, który stoi za tobą ( lub przed tobą ) i możesz go zarysować. Wystarczy tylko, że gwałtowniej naciśniesz hamulec jak poczujesz uderzenie - jak ty pracujesz hamulcem, to auto zazwyczaj pracuje na zawieszeniu, a to powoduje, że chodzi góra-dół. Niewiele, ale chodzi. I z tego mogą powstać rysy na czyimś zderzaku.
silvo44 napisał(a):Zderzak jest skonstruowany tak, aby pochłonął część energii
Zważ na to, że to, co jest na zewnatrz pojazdu, zazwyczaj ładnie pomalowane pod kolor auta, ładnie wyprofilowane co daje autu ładny kształt, a co nazywasz zderzakiem, to tak naprawdę nie jest zderzak, a obudowa zderzaka, zazwyczaj z jakiegoś tworzywa. Ten prawdziwy zderzak, który pochłania jakąs tam energię, to jest za tą obudową.
Może zamiast pchać się na centymetry między samochody, to lepiej pojechać dalej i zaparkować tam, gdzie jest wystarczajaco miejsca?
Nieraz na parkingach jak widzę, jak stoją obok siebie samochody to się zastanawiam jak jeden z drugim wysiedli z samochodu...Odległość między atami na lustrka dosłownie. Ale nikt nie pomyśli, że tym autem obok mogła przyjechać osoba, która ma jakieś tam problemy ruchowe? Albo osoba starsza, która żeby wsiąść potrzebuje otworzyć drzwi szerzwej niż na 3 cm?
No ale cóż - taka Polska jest właśnie - byle ja, a reszta niech się sama martwi.
A na to są paragrafy...
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...