Jak ktoś zaczyna rozmowę o zawieszeniu w pasku i np vectrze i to daje jako argument, to wg mnie nie jeździł ani jednym ani drugim...
![Rolling Eyes :roll:]()
Zawieszenie w pasku ma więcej elementów, ale jeśli jest w dobrym stanie to wytrzymuje bardzo długo, na tyle długo, że wymiana co jakiś czas któregoś z wahaczy nawet na Lemfordera czy Febi nie jest ani bardzo kosztowna ani częsta. Co z tego, że jest więcej elementów jak zsumować wahacze w pasku i vectrze to remont kompletny wychodzi tyle samo?W vectrze sworznie nie występują jako oddzielna część i trzeba zakupić cały wahacz, który dobrej firmy kosztuje ładnych kilka stówek, oczywiście pojawiły się firmy co je regenerują, no ale w końcu prezerwatywę też można zawulkanizować, a czy będzie bezpieczna?Pewnie do jakiegoś czasu tak...To tyle o zawiasie.
Z silników, w sumie oba są udane, oplowski będzie więcej oleju pił, ale jest to normą więc nie ma co tu dywagować.
Wizualnie-wybrałbym vectrę, bo mi się podoba linia tego auta (w środku już mniej), rozsądkowo-wybrałbym paska-silniki naprawdę dobre, a powinno być mniej niespodzianek w stylu "głupie awarie", "drobne niesprawności" itd.
Moja rada dla Ciebie-jeśli oba Ci się podobają to lepiej dla Ciebie-kup ten co uda się znaleźć w lepszym stanie, a wierz mi może to łatwe nie być...
Kupuj rozważnie, unikaj chwytów i sztuczek, nie daj się nabrać. Nie bądź JELENIEM.