REKLAMA
Łokoj piszesz o 1.8t w a3 jakby to był niewiadomo jaki silnik, wymieniasz potem civica vi 160KM, e36 320i i inne dziwne wersje. Obiektywnie te auta nie są tyle warto, ile ty podajesz, tj. liczba osób, która kupiłaby 19 letnią a3 z 1.8t za więcej niż 8000zł jest bardzo mała, bo dla większości nie przemawia po prostu fakt, że to auto ma dobre przyspieszenie i wyposażenie, lecz widzą w tym samochód 19-letni, a więc de facto taki który jest na wykończeniu, a to, że poprzedni właściciel wpakował w niego 10 tysięcy złotych na różne ulepszenia nie sprawia, że zamiast 8 tysięcy będzie wart 13 tysięcy, bo większość osób za 13 tysięcy woli kupić 11 letniego focusa 1.6, ponieważ większość osób szuka po prostu auto na dojazdy do pracy/szkoły bez wymyślnego silnika, ale za to stosunkowo młodego i nie zmęczonego eksploatacją, które ma spore rokowania na jazdę kolejnych parę lat bez awarii, co w przypadku samochodu 19-letniego jest o wiele mniej prawdopodobne, bo wiek, przebieg robią swoje, poczyniając od spraw prostych, jak zardzewiałe/sparciałe uszczelki, przewody, których wymiana wcale taka łatwa czasami nie jest, kończąc na osprzęcie silnika, który w 1.8t jest dość skomplikowany.
Oczywiście są osoby, które są fanami motoryzacji i chcą kupić 19-letnią a3 1.8t za 13 tysięcy zamiast 8 lat młodszego focusa 1.6, ale takich osób jest niewiele, może 10%, więc zanim odpowiesz komuś w taki sposób, zobacz jego wymagania, tak jak w tym temacie.
Wracając do tematu - poszukaj Civica VII 1.4/1.6 albo focusa i 1.6 po fl (od 2001). Te samochody nie palą zbyt dużo, więc nawet montaż LPG jest w Twoim przypadku raczej zbędny, bo przy przebiegu rocznym 11 tysięcy kilometrów sam montaż zwróci Ci się pewnie najwcześniej po 1,5 roku, a gdzie jeszcze czas, żeby coś na tym zarobić, choć lepiej sobie to przeliczyć, bo zauważyłem ostatnio, że w niektórych rejonach Polski są spore różnice w relacji ceny benzyny 95 do LPG.
