Pierwsze auto do zdobycia doświadczenia. Co wybrać?

26 Cze 2013, 20:13

Witam wszystkich!

Chciałbym kupić jakieś tanie auto, najlepiej za ok 2,5tyś zł. Samochód nie musi być piękny ani szybki. Potrzebuję go, żeby po prostu nauczyć się dobrze prowadzić (od zdania prawka prawie rok temu, nie jeździłem wcale, a więc jestem zielony). Oczywiście mam też pare oczekiwań co do niego. Szukam przede wszystkim czegoś możliwie bezawaryjnego i zadbanego, z tanimi częściami zamiennymi oraz koniecznie w gazie. Najbardziej skłaniam się ku Astrze I lub Corsie B, widziałem też sporo Seatów w tym przedziale cenowym i nad tą marką również się zastanawiam.

Poniżej pare moich propozycji:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Wiem że za tą cenę perełki się nie znajdzie, chciałbym po prostu auto które trochę mi posłuży zanim nauczę sie dobrze jeździć.
Z góry dzięki za wszystkie porady i sugestie!

26 Cze 2013, 20:51

Astra ładna ale szkoda że nie ma wspomagania.
W Seaty za tą kase bym sie nie pakował bo będą zgnite.
Ja na Twoim miejscu szukałbym Corsy B.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

26 Cze 2013, 21:08

Miałem i polecam,wprawdzie nie pierwsze ale w Twoim przedziale finansowym.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

28 Cze 2013, 20:35

Hmm zwróciłem kiedyś uwagę na Espero, wiele egzemplarzy jest dosyć dobrze wyposażonych, ale jak dla mnie to trochę za duży samochód.
Znalazłem teraz taką Corse:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Jak ją oceniacie? Na prawym progu widać chyba jakieś wgniecenie... przejmować się takimi detalami?

Tak w ogóle to miałbym prośbe, może ktoś kto już kupował używane samochody i się na tym zna, da mi pare ogólnych wskazówek na co zwracać uwagę? Przejrzałem już kilometry internetu, ale tam często podają sprzeczne informacje, a niestety chyba nie bedę miał możliwości zabrania na zakupy jakiegoś znajomego mechanika, lub innej mającej jako takie pojęcie osoby.
Jeśli ktoś chciałby się podzielić swoim doświadczeniem to byłbym wdzięczny.

28 Cze 2013, 21:02

Niestety w tej kwocie wymagań mieć nie można... czy to będzie astra, corsa czy espero w wyborze kieruj się stanem technicznym pojazdu. Zwróć też uwagę jak długo ważne są opłaty typu przegląd i oc, stan ogumienia też jest istotny jeżeli nie chcesz mieć na wstępie wydatków. Jeżeli planujesz na dłużej wiązać się z nowo kupionym pojazdem to istotna będzie też ilość rdzy. Z zaawansowaną korozją nie wygrasz półśrodkami, wiem to z własnych doświadczeń ;p
Nawet w tak małej kwocie jaką masz do wydania idzie kupić bezawaryjny samochód nie wymagający znacznych nakładów, trzeba tylko cierpliwie szukać.
Moim zdaniem warto zwrócić uwagę na:
- daewoo tico
- fiat uno
- corsa a , b
- astra I
- escort może jakiś orion
- fiesta mk3
- VW polo II
- golf II
- espero też jest dość ciekawym rozwiązaniem
- suzuki swift mk2/ mk3
Jedno jest pewne, pierwszy samochód zawsze jest dla właściciela wyjątkowy. Może nie zawsze bez skazy, może nie zawsze super szybki czy bezawaryjny ale mimo to będzie się go wspominać z wielkim sentymentem:)

28 Cze 2013, 21:21

Dzięki za uwagi. Zdaję sobię sprawę, że w tym przedziale cenowym super auta nie kupię. Najbardziej mi zależy na tym żeby był bezawaryjny. Nie chciałbym kupić auta, które na dzień dobry okaże się skarbonką.

Sądzicie że da się kupić coś przyzwoitego od handlarza? Z komisu itp?
Od jakiegoś czasu przeglądam codziennie aukcje z nadzieją że znajdę coś fajnego, ale później okazuje się, że to jednak nic godnego uwagi. Chyba zdecyduję się na jakiś złoty strzał, z nadzieją że to co kupię troche mi posłuży

28 Cze 2013, 21:59

Nie kupuj od handlarza. Od prywatnego właściciela też jest ciężko kupić zadbane auto, ale przynajmniej jest jakaś szansa...
A Espero jest warte zastanowienia. Szybko odczujesz brak podstawowych elementów wyposażenia w autach bardziej znanych marek. A lepiej nauczysz się jeździć większym autem niż małym pizdrykiem. Powiem Ci tak, po przesiadce z tira do małej ciężarówki - 5 minut ogarnięcia o co chodzi w tych klockach. A teraz każ jeździć kierowcy wywrotki ciągnikiem siodłowym z naczepą. Ohoho, będzie zabawnie.

29 Cze 2013, 07:44

Niewiem skąd dokładnie jesteś ale przejrzyj te oferty,może akurat któraś wpadnie Ci w oko.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

30 Cze 2013, 00:41

Ja Ci polecam Daewoo Matiza. Mały silnik, ale dość żwawo jedzie no i oszczędny jest. Będziesz miał małe ubezpiecznie, około 600 zł, a za 1.4 ponad 1000 wychodzi. Tak jak koledzy mówią, może być i Espero, ale ja niedługo będę podejmował ten sam wybór i chyba biorę Matiza i Ci też polecam, bo trochę dorzucisz to i z klimą kupisz

30 Cze 2013, 09:53

drbn797 napisał(a):Ja Ci polecam Daewoo Matiza. Mały silnik, ale dość żwawo jedzie no i oszczędny jest. Będziesz miał małe ubezpiecznie, około 600 zł, a za 1.4 ponad 1000 wychodzi. Tak jak koledzy mówią, może być i Espero, ale ja niedługo będę podejmował ten sam wybór i chyba biorę Matiza i Ci też polecam, bo trochę dorzucisz to i z klimą kupisz

Popieram przedmówce. Matizek to fajny niedoceniany mały samochodzik jednak musiał byś dobry tysiąc dołożyć do swojego budżetu. Miałem przyjemność użytkować matiza od nowości i bardzo miło go wspominam. Jednak starsze egzemplarze, które parkują pod chmurką mają problemy z korozją i lubia łyknąć trochę oleju. Mój matiz nigdy nie odmówił posłuszeństwa.

30 Cze 2013, 12:52

Ooo o tym łykaniu oleju nie słyszałem, nie wiedziałem.
Blacha jak to Daewoo, ale ogółem jak dobrze kupisz to nie powinno być problemu.
Ale że jest niedoceniany, to jest akurat prawda po całości

30 Cze 2013, 20:13

Tylko że do Matiza będzie musiał troche dołożyć bo za 2500zł to będzie śmietnik na kołach.

01 Lip 2013, 18:48

Po przeczytaniu i wysłuchaniu wielu opinii, chyba zdecyduję się na Astre I. Przegladam allegro codziennie i z samochodów do 3tyś Astry według mnie prezentują się najlepiej, do tego jest bardzo duży wybór, więc szansa znalezienia w miarę przyzwoitego egzemplarza rośnie.

Wiem że to nie ten dział i sorry jeśli łamię w ten sposób regulamin, ale może nic się nie stanie jeśli zapytam o OC tutaj...

1. Czy jeśli kupię auto z ważnym OC to będę musiał wyrównać składki?
2. Czy jest jakiś okres czasu, podczas którego mogę jeździć na przepisanym na mnie OC przed wyrównaniem składek? Czy może muszę to zrobić od razu po przepisaniu umowy?
3. Czy jeśli wezmę OC rozłożone na dwie raty i podczas trwania pierwszego półrocza ukradną mi auto, bądź je skasuję, to czy drugą ratę i tak będę musiał zapłacić?

02 Lip 2013, 07:30

1.Tak będziesz musiał jeśli ubezpieczenie przepiszesz na siebie.
2.Jako takiego czasu nie ma.

19 Lip 2013, 14:16

Witam wszystkich ponownie.

Czas leci, a ja niestety nadal nic nie kupiłem. Oglądałem już pare samochodów, ale na miejscu okazywało sie że zostawiają niebieską chmurę, nie palą na benzynie lub gazie, albo blacharka w tragicznym stanie, pomimo telefonicznych zapewnien sprzedającego że auto 100% do jazdy. Postanowiłem trochę zwiększyć budżet, do jakichś 3,5tyś. Pomimo tego nadal ciężko coś znaleźć, a mi zależy na czasie.

Chciałem prosić o ocenę tej Astry:
[link do Tablica wygasł]

Auto jest niestety od handlarza, wygląda całkiem ok, chociaż zastanawia mnie trochę brak poduszki w kole kierownicy, wydawało mi się że Astry z tych roczników, w większości miały poduszkę kierowcy... Czy to może być jakiś znak że samochód był bity?
Może popadam w paranoję, ale nie chcę po raz kolejny jechać oglądać auta, tracić czas i pieniądzę na coś co jest niewypałem. Jest w ogóle szansa że Astra od handlarza, z takiego rocznika, trochę posłuży?

Pierwsze auto do zdobycia doświadczenia. Co wybrać?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum