Pierwszy samochód dla 18 latka

22 Gru 2009, 19:29

Daro20VT napisał(a):
LethalPwnager napisał(a):jest malo odporny na tęgie mrozy (np koelga ma seata ibize w dieslu i podczas jazdy mu zamarzla i za rozmrozenie i wymiane filtrow ponad 6stow zaplacil)

Że co? Jak mu zamarzła co mu zamarzło?
Ja rozumiem, że -8stopni i wydziela się parafina ale żeby podczas jazdy coś zamarzło
A tak to się z tobą zgadzam.

Ropa. Kolega mowil, ze chyba mial jescze troche letniej czy cos takiego. Faktem jest, ze silnik sam sie wylaczal podczas jazdy i chyba za 3 razem po prostu siadl akumulator.

22 Gru 2009, 21:55

Letniej....

To paliwo dzieli się na letnie i ziomowe

...Aha....

22 Gru 2009, 21:56

Daro20VT napisał(a):Letniej....
To paliwo dzieli się na letnie i ziomowe ...Aha....

A co, może się nie dzieli?

23 Gru 2009, 12:30

Dishman - mam kilka fiatów od nowości w rodzinie, więc wiem co nieco na ich temat zwłaszcza co do amorków.

QUBA - 7 litrów przy ciężkiej nodze? No sorry, ale to na trasie więcej spali. Brava 1.2 przy lekkiej nodze pali 7-8 w mieście, a silnik 1.6 16V jest paliwożerny, z resztą w danych katalogowych miasto ponad 10l podane, jak nie 11, więc fajnie, że Ty spalasz przy bucie 4 litry mniej

Ten 1.2 to przykład za słabego silnika. Polityka Fiata jest następująca - wstawić jak najmniejszy, wyżyłowany silnik, dzięki temu uda nam się zejść ze spalaniem do poziomu większych silników konkurencji. A jak już Fiat ma silnik, który ogarnia, to spalanie jest masakryczne jak na tę pojemność i moc (przykład właśnie 1.6 i 2.0 HGT).

23 Gru 2009, 19:01

jiGsaw, 1.6 paliwożerny ? Wszystko zależy jak kto jeździ, to przede wszystkim. Z tymi 7 litrami to może lekko przesadziłem, ale u mnie max to 8l w cyklu mieszanym. Wiadomo miasto, róznie bywa, zalezy o której godzinie się jeździ i jak, a trasa do 140 km/h. Ale zgadzam się, że można spalić 10l, bo akurat mój wujek miał takie spalanie w Bravce 1.6. Teraz ma Brave 1.2 i wychodzi nieco mniej. Prawda jest taka, że wszystko zależy od warunków na drodze oraz od kierowcy. Ale, że w silniku 1.6 spalanie jest masakryczne jak to stwierdziłeś to się nie zgodzę, motor 2.0 owszem, to się zgodzę

23 Gru 2009, 20:20

A co, może się nie dzieli?

Tylko ropa się dzieli

Ale pierwszy raz słysze, że komuś ropka zamrzła

23 Gru 2009, 22:42

Dishman - mam kilka fiatów od nowości w rodzinie, więc wiem co nieco na ich temat zwłaszcza co do amorków.

Nie wiem czy u Ciebie się amortyzatorów nie wymienia, czy jak? Moje auto nowe nie jest i gdy kupowałem to nie było. Nie miało już oryginalnych amortyzatorów, ja je również wymieniałem i sorry, ale to od właściciela zależy co kupi.

Daro20VT napisał(a):Ale pierwszy raz słysze, że komuś ropka zamrzła

Nie zamarza, ale wydziela się parafina, która blokuje ropę, przez co auto początkowo traci moc, dusi się i gaśnie.
Pomaga wstawienie do ciepłego garażu, celem ogrzania, wlania uszlachetniaczy do ropy (praktycznie wszystko na nafcie). A na przyszłość jeździć z pełnym bakiem, bo pusty sprzyja "zamarzaniu".

23 Gru 2009, 22:54

a ja polecam punto 2 generacji

23 Gru 2009, 23:02

Dishman - amorki się wymienia jak padną. Mam pewne porównania i wiem kiedy amorki mają prawo paść

23 Gru 2009, 23:30

Daro20VT napisał(a):
A co, może się nie dzieli?

Tylko ropa się dzieli
Ale pierwszy raz słysze, że komuś ropka zamrzła

A ropa to nie paliwo?

23 Gru 2009, 23:36

jiGsaw, no kurcze ja pierdziele ja mam w bravo oryginalne a raczej miałem z tyłu są jeszcze oryginalne z przodu by były do dzisiaj ale z mojej winy wpadłem w wyrwę w jezdni po zimie przy prędkości 100 km/h i strzelił prawy... jiGsaw, druga sprawa zależy po jakich drogach jeździsz jeżeli po wsiowych dorgach gdzie jest dziura na dziurze to się nie dziw że padają amartyzatory, wahacze itp... ja też mam porównanie do golfa III ojca i u ojca były już wszystkie 4 wymieniane bo kurcze tłukły niemiłosiernie w mojej służbowej renówce po 100 tyś km były wymieniane a lekko nie mają... :/ Ja mam JTD pod maską i jego kultura ergonomia i elastyczność jest świetna nieporównywalna do TDI

... Wada Bravo?? Niskie :/ Teraz jeżdżę po ludziach to kurcze ciężko nieraz po polnych drogach przejechać ...

23 Gru 2009, 23:57

Po normalnych drogach w 3mieście, no cóż, zatem gratuluję szczęścia. U nas w rodzinie druga Brava i druga przygoda z amorkami.

25 Gru 2009, 12:13

MAsz 14 tyś na autko..A moze honda Civic albo Toyota Corolla?? Też dobry typ,fajnego forda w tej cenie niestety sie nie kupi,co do Astry to mam już swoją NEGATYWNĄ opinie wiec odradzam.