REKLAMA
Witam, mam Punto II 1.2 rocznik 2000, już dłuższy czas mam problem z gazem, jeszcze za czasów gdy tata jeździł (2 lata temu) był problem że po przełączeniu od razu gasł, w warsztacie coś pokombinowali i powymieniali i jeździł, ale.. no właśnie jeździł, co nie oznacza że ruszał z miejsca. Na początku ruszał z miejsca na dużych obrotach, trzeba było więcej gazu, tak na 5-6 tys. obrotów i ruszać. Teraz już tak nie mogę. W trakcie jazdy po przełączeniu jedzie normalnie. Gdy ustanę to nie gaśnie, dopiero jak wcisnę pedał gazu. Co to może być? Rachunków żadnych nie dawali. Teraz chcę pojechać do gazownika, ale może ktoś wie mniej więcej co to może być. Będę mądrzejszy i nie dam się nabić w butelke.
Dodam że na benzynie nie ma żadnych problemów.