PROBLEM PRZY WYMIANIE OLEJU :/ czy cos moglo/moze sie stac?

21 Mar 2010, 16:06

Siemka. Wczoraj podczas gdy wlewalem juz nowy olej ktory wymianialem to przez mala nieuwage wywrociul sie mi lejek pod maska i okolo 50-100ml wylalo sie tego oleju. Oczywiscie tam gdzie moglem dostac wyczyscilem szmatka ale niektore elementy czyli np korektor dolotowy byl czesciowo pokryty tym olejem. Zapalilem samochod po wymianie i czekalem az olej sie "wypali" po kilku minutach "wykopcil": sie ten wylany olej i juz jest ok . NIc sie z samochodem nie dzieje ale czy moglem cos uszkodzic poprzez wylanie tego oleju np jakas swiece badz sonde. Sory za glupie pytanie ale sie troche boje bo nie dawno samochod kupilem....
Przemoo18
Nowicjusz
 
Posty: 11
Miejscowość: Oswiecim

21 Mar 2010, 16:11

Przemoo18 napisał(a): czy moglem cos uszkod

Jezeli wszystko jest ok. to po prostu dalej będzie ok.... :!: :!: :grin:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6188
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

21 Mar 2010, 16:44

Na pewno nic się nie stanie tylko będzie się wypalać ale to minie samo nie przeżywać jeżdzić pozdrawiam :mrgreen:
Mechanik01
Nowicjusz
 
Posty: 22
Miejscowość: Biała Podlaska

21 Mar 2010, 20:28

Czyli jak się trochę uleje to nic się nie dzieje?
Just keep trying.
Nanny
Początkujący
 
Posty: 228
Miejscowość: Kraków

21 Mar 2010, 20:34

Nanny napisał(a):Czyli jak się trochę uleje to nic się nie dzieje?

Nie o to chodzi...Kazdemu/no prawie/się zdarzy przy wymianie ze coś tam się lekko
uleje ale zeby coś sie miało zaraz dziac ....Spoko... :grin:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6188
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014