Auto dla dziadka do 10.000zł.

Wczoraj, 13:39

Witam. Szukam auta dla taty do 10tysiecy. Nie wiem czy da się znaleźć takie auto w tej kwocie, ale to mój maks i będę was pytał. Chodzi o to, że mógł wygodnie do niego wejść. Jest po 70tce i jeździ Oplem Meriva z 2005r bodajże. Chciałbym mu sprawić prezent, żeby sobie po prostu pojeździł czymś innym jeszcze. Przyspieszenie i spalanie nie ma większego znaczenia. Dobrze żeby się nie psuło. Jeździ wokół komina, raz na ruski rok walnie z 100km na strzała, ale to to jak pisałem raz na rok.

Wczoraj, 15:42

Ciężko będzie w tym budżecie coś znaleźć. Ja bym chyba popatrzył na coś w miarę prostego jak Fiat Panda bo tu też z wysiadanie nie powinno być problemu bo się siedzi troszkę wyżej a sam samochód prosty w naprawach i tani więc tu powinno być ok.

Wczoraj, 16:16

Może Scenic II. Wiem, że nie należy do czołówki bezawaryjności

Ale jest mega wygodny i przy niskich przebiegach nie da aż tak bardzo w kość. Silnik 1.6 benzyna jest bezproblemowy. Nie gnije. Tylko gorzej z resztą, ale przy niskich przebiegach może nie wyjdzie tak źle zresztą w tym budżecie wszystko możne być awaryjne

Wczoraj, 16:41

hoderi145 napisał(a):Może Scenic II.

Ale jak sobie to wyobrażasz ? Starsza osoba i coś takiego co spokojnie można nazwać produktem ubocznym motoryzacji ?

Pomagam szukać aut starszym osobom i nie wypbrażam sobie takich użytkowników myślących co im się dzisiaj zepsuło z ustawianiem wyjazdu do mechanika bo auto trzeba tam zostawić i potem jakoś do domu wrócić.

Wczoraj, 18:40

To co polecisz i czy coś będzie w tej kwocie ?

Wczoraj, 19:58

To poleć coś, co się nie psuje za 10k szybki i w dodatku będzie wygodne dla starszej osoby (zakładam, że chodzi o minivana). U mnie w rodzinie były 2 takie Sceniki (jeden zwykły jeden Grand) i psuły się podobnie co pegeuoty, ople i fiaty. A po zmianie auta były zgrzyty zębami, że brakuje im tej wygody w ich kolejnych Sharanach czy na co tam zmieniali.
Zresztą ja nie namawiam, podkreśliłem, że to się psuje, ale chociaż nie trzeba walczyć z korozją, a w tej kwocie to bardzo duży problem. Jestem ciekaw jakie będą inne propozycje prócz Pandy, którą też polecam jeśli ktoś zaakceptuje to wnętrze i wyposażenie na poziomie ABS

Wczoraj, 20:23

hoderi145 napisał(a):U mnie w rodzinie były 2 takie Sceniki (jeden zwykły jeden Grand) i psuły się podobnie co pegeuoty, ople i fiaty

Nie wiem jak było u Ciebie wiem jak jest u mnie dlatego pewne auta odradzam.

Tak naprawdę każde auto z prostych w którym wyżej się siedzi będzie ok.

Za 10k niestety ale wybór jest mocno ograniczony.

Trzeba lecieć z grubsza a potem wybrać:

Panda, hyund getz, ford fusion, Suzuki sá takie mikroby wysokie, mitsu colt cz wersja 5d siedzi się wysoko, opel Agila...

Wczoraj, 20:51

Dzięki za ponowie za podpowiedzi, wynika ze meriva kupiona jakieś 12 lat temu kosztowała z 6/7 koła wygląda lepiej niż te propozycje. Haha. Kurde. Ciężko. Pomyślę.

Wczoraj, 21:11

Baggio napisał(a):koła wygląda lepiej niż te propozycje. Haha. Kurde. Ciężko

Czego Ty oczekujesz za 10k ?

Wczoraj, 21:16

Już nic. Bez spiny panie kolego. Dzieki wielkie. Popatrze te opcje i moze pozbieram wiecej dla taty.

Wczoraj, 21:33

Baggio napisał(a):Bez spiny panie kolego

Ale ja się nie spinam, wychodzę z założenie że przy takim budżecie szuka się czegoś bezpiecznego dla kieszeni i jak najbardziej użytecznego dla starszego człowieka.