25 Cze 2009, 06:02
Dzisiaj chcialem troche progi podczyscić i zakonserwować bo pare pryszczy było i niestety po obu stronach auta byly takie wżery że jak wyczyścilem z rdzy to takie dziury że pieść włożyłem reszta progu niby cała. Nie miałem zabardzo czym i pomysłu co zrobić wiec wyczyściłem pomalowałem cortaninem potem unikorem wyciałem z blachy ocynkowanej dwa kawałki i przykreciłem na wkręty,potem troche szpachli żeby szczelne było i znowu unikorem i farba na to.Moje pytanie czy dobrze zrobiłem?tzn boje się że tu gdzie sa wkrety bedzie rdzewieć.Chciałbym jeszcze zime przejezdzić na tej naprawie bo pewnie zmienie na mlodsze MDO,wytrzyma to jakoś żeby całkiem nie odpadło itd?
Ostatnio edytowany przez
rustin, 26 Cze 2009, 23:58, edytowano w sumie 1 raz