Redukcja na odpowiedni bieg przed zakrętem. Problem.

18 Sie 2017, 10:42

Witajcie forumowicze!
Jest to mój pierwszy post na tym forum, więc jeśli popełnię jakieś błędy, proszę o zrozumienie.
Jestem świeżym kierowcą. Prawko mam od 2 miesięcy a samochód od 2 tygodni. Chevrolet Aveo, 2005 rocznik, silnik 1.4 mpi benzyna od forda. Przebieg 118 000 km.
Chciałbym się Was poradzić w zakresie techniki jazdy, a konkretniej redukcji biegu przed zakrętem. Schematycznie mniej więcej wykonuje się to tak: hamulec do prędkości poniżej 30km/h, sprzęgło, bieg 2, puszczenie sprzęgła i wjazd na biegu 2 w zakręt. A praktycznie, gdy to wykonuje w moim aucie jest mega szarpnięcie. Zauważyłem, że przy prędkości 25-30 km/h lepiej sprawuje się u mnie bieg 3, jest mniejsze szarpniecie, płynniejszy przejazd. Czy będzie to kwestia nieumiejętnego puszczania przeze mnie sprzęgła, czy jest możliwość, ze akurat w moim samochodzie taka prędkość/obroty odpowiada innemu biegowi ( w tym przypadku 3, a nie jak zazwyczaj 2). Pamiętam, że w Fiacie Punto, którym jeździłem na nauce jazdy, poniżej 30 km/h spokojnie włączałem bieg drugi i nie miałem aż takich problemów z szarpaniem. Proszę Was o jakieś porady, co mogę zrobić. A może ktoś ma lub miał podobny problem?
Uczniak
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 29 05 2017
Auto: Chevrolet Aveo
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2005

18 Sie 2017, 18:45

To kwestia auta albo za szybko wchodzisz w zakręt :wink: . Jeżeli masz taki łagodniejszy zakręt i jedziesz te 30 to spokojnie 3 i pomykasz dalej. Przy takich malutkich autach to 2 wrzucasz dopiero max 15\20 km/h.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16778
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

19 Sie 2017, 00:10

Dziękuję za odzew i wskazówki :ok: Pisząc "małe samochody" masz na myśli silnik, czy ogółem gabaryty pojazdu? Bo dajmy na to mój Aveo nie jest gabarytowo mniejszy od takiej Toyoty Yaris z kursów nauki jazdy :D A tam, pamiętam, także na biegu 2 pokonywałem zakręty :P Niektórzy pokonują zakręty z wciśniętym sprzęgłem i dopiero po wyjeździe z zakrętu je puszczają, dzięki czemu nie szarpie im. Nie chcę tak jednak robić, bo wiem, że to zła i niebezpieczna technika jazdy , a cały proces redukcji powinien odbyć się przed wejściem w zakręt. Czyli rozumiem, że to od danej skrzyni biegów/auta zależy przy jakiej prędkości jakie przełożenie winno być wrzucone, tak? Słyszałem kiedyś określenia o "krótkich biegach 1 i 2 ", co miało znaczyć, że ich stosowanie jest na tylko na niewielkich zakresach prędkości samochodu. Jednakże u mnie zdarza się mi nawet na dwójce rozpędzić do 40 km/h, a silnik nie wyje, lecz gdy już redukuje do tejże dwójki na 30 km/h to jest szarpanie ;) Dotychczas myślałem, że są to podobne procesy w dwie strony. Najczęściej zdarza mi się jechać około 45 km/h na biegu 4, a przed zakrętem przy 25 km/h zredukować na bieg nr. 2 i wtedy występuję to w.w. szarpnięcie. Ogółem po redukcji do "dwójki" muszę sprzęgło chwilkę dłużej odpuszczać i przytrzymać w pewnym momencie, aniżeli ma to miejsce w przypadku redukcji z 4 na 3, gdy sprzęgło puszczam dość szybko i nie ma szarpania.
Uczniak
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 29 05 2017
Auto: Chevrolet Aveo
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2005

19 Sie 2017, 07:11

To w ogóle nie jest kwestią zakrętu, tylko redukcji. Na dwójce przy 30-35km/h masz pewnie obroty sporo powyżej 2000rpm i żeby nie było szarpnięcia musisz zgrać prędkość obrotową silnika z prędkością pojazdu na danym biegu. Szarpnięcie występuje bo najpierw silnik mocno przyhamowuje auto, a chwilę po tym Ty dodajesz gazu. Na trójce to przyhamowanie jest minimalne i dlatego jest mniej wyczuwalne. Spróbuj to samo zrobić z jedynką, to będzie jeszcze gorzej niż na dwójce. Po prostu, jeżeli nie zamierzasz hamować silnikiem, trzeba przed puszczeniem sprzęgła podnieść obroty silnika.
Z tymi krótkimi biegami to masz rację, im krótsza dwójka tym większe szarpnięcie. Dodam jeszcze, że takie krótkie biegi stosuje się właśnie przy zbyt małym (słabym) silniku, w stosunku do masy auta.
A co do techniki pokonywania zakrętów, to ja wchodzę w zakręt na wyższym biegu, hamując silnikiem, a redukuję dopiero przy wychodzeniu z zakrętu, gdy można już przyspieszyć. Oczywiście taką ekwilibrystykę :mrgreen: biegami stosuje się przeważnie w niewielkich wolnossących silnikach benzynowych. Turbo (a w szczególności t-diesel) może przejechać całe miasto na jednym biegu :wink:
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3818
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

19 Sie 2017, 10:52

Rada dla Ciebie jest taka jako że masz taki a nie inny wóz wrzucaj 2 przy niższych prędkościach lub pokonuj zakręty na 3
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16778
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

19 Sie 2017, 11:17

Dziękuję Panowie za rzeczowe porady :ok:
Uczniak
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 29 05 2017
Auto: Chevrolet Aveo
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2005
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Koncepcyjny Nissan Resonance
    Śmiała wizja Nissana dotycząca przyszłości crossoverów staje się rzeczywistością za sprawą europejskiego debiutu innowacyjnego samochodu koncepcyjnego Resonance. Model Resonance, który został stworzony przez ...
    MITSUBISHI Concept GR-HEV pickup z napędem hybrydowym
    Od początku prac badawczo-rozwojowych nad elektrycznymi rozwiązaniami transportowymi w 1966 roku działania firmy Mitsubishi Motors Corporation wynikały z przekonania, że pojazdy z napędem elektrycznym powinny z czasem stanowić ...