Renault Clio, problem z obrotami

28 Gru 2012, 23:05

Witam serdecznie :)
Mam mały problem z Cliówką, mianowicie.
Wczoraj nie szło go odpalić, wiec odpaliłem na "popych" (rozrusznik kręcił, nagle coś pykło i cisza).
Gdy już clio zapaliło, automatycznie wkręciło sie na mega wysokie obroty (około 40-50 tys), wrzuciłem na bieg i obroty zeszły na normalny poziom, ale po wciśnięciu sprzęgła bądź wrzuceniu biegu jałowego znów wchodzi na wysokie obroty. Po przejechaniu około 2-3 kilometrów temperatura skoczyła do końca, radio nie działa, po przekręceniu kluczyka wskazówką prędkościmierza idzie do końca i nabija kilomery. Poprostu samochód opętał jakiś szatan. Co może być przyczyną takiej awarii ?, z góry dziękuję za pomoc :)
scaryrider
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 20 09 2012
Przebieg/rok: 2tys. km
Auto: Renault Clio
Silnik: 1.2 60 km
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2002

29 Gru 2012, 16:48

Czyli co,sądzisz,że przydałby się egzorcysta? :D Wiesz jak skończyła Emily Rose korzystając z pomocy takich Oszołomów?!Tutaj nawet gdybyś egzorcystę chciał wezwać,to w takim przypadku nie podjąłby się wypędzania złych mocy z auta,tacy głupi nie są,chociaż ich diagnoza była by taka----> SZATAN..Jedno pewne,tutaj trzeba mechanika,ja wymieniłbym licznik na sprawny używany,oraz przyglądnąłbym się zaworowi wolnych obrotów(silnik krokowy).
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8631
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

29 Gru 2012, 21:18

No właśnie nie wiem czy iść do mechanika czy księdza :).
Właśnie też myślałem że to silnik krokowy, albo jakieś małe spięcie (po tej "przygodzie" padł aku, ale po załadowaniu dalej nie pali) i moduł sie spalił czy coś takiego :) .
scaryrider
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 20 09 2012
Przebieg/rok: 2tys. km
Auto: Renault Clio
Silnik: 1.2 60 km
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2002

29 Gru 2012, 23:30

Tak,tak ,musiało być zwarcie,pytasz czy do Egzorcysty możesz iść,cóż, jeśli potrafią naprawić człowieka, to i auto powinni,tylko wiesz,naprawić auto jest trudniej,chyba ,że obejdziesz go wokół z czosnkiem albo z kropidłem.Moja rada jest taka,z czerepem szwankującym chodzi się do psychiatry,lub psychologa ,a z autami do mechaników.Wyeliminowałeś zwarcie w instalacji?
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8631
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)