REKLAMA
Jednak jest pewna różnica pomiędzy dieslem konstrukcyjnie mającym ok 30 lat a nowszymi konstrukcjami.
Do tego pierwszego mogłeś nalać wszystko a zapalił i pojechał. Wprawdzie z najprostszym 1.9 TDI jest podobnie no ale jednak
Po drugie, nie wiem jak mamy Ci tłumaczyć, że diesel nie ma racji bytu na krótkich dystansach pokonywanych w mieście. Taka jego uroda, i jak zimny (o co w zimie w mieście nietrudno) jest ekonomicznie nieuzasadniony... Równie dobrze możesz włączyć w domu ogrzewanie na full i otworzyć wszystkie okna - kaj tu logika?
Po trzecie, wymiany eksploatacyjne są droższe. Jeśli będziesz jeździć na krótkich dystansach ich częstotliwość można pomnożyć x2
Po czwarte, diesel nigdy Ci się nie zwróci. W zasadzie ciężko mówić o "zwracaniu się" przy aucie za kilka tys, ale znów ekonomiczne uzasadnienie jest mierne, aby nie powiedzieć żadne.
Po piąte, i tak zrobisz co zechcesz