Samochód za 5-7 tysięcy

21 Paź 2009, 19:00

Zastanawiam się nad kupnem samochodu w kwocie rzędu 5 do 7 tysięcy o raczej niewielkim silniku-tak myśle 1.2-gdyż byłem sprawcą wypadku i będe miał teraz zwyżke więc ubezpieczenie mnie zeżre...
Zastanawiam się nad Oplem Astrą, Volkswagenem Golfem albo Polo i Fiatem Punto, dobrze by samochód był ekonomiczny, małoawaryjny i abym mógł nim pojeżdzić jeszcze ze 4 lata
Będe nim jeżdził 50 km dziennie, więc chyba gaz będzie niezbędny (chodzi o koszty)?
Samochód będzie używany na trasie, optuje za samochodem niezbyt dużym gabarytowo, 3 czy 5-drzwiowy to jest mi wszystko jedno, dobrze by miał elektryczne szyby

21 Paź 2009, 19:08

Myślę, że najlepszym wyborem byłby lanos 1,5+gaz. Skoro piszesz, że samochód będzie używany na trasie chyba jednak lepiej kupić coś z większym silnikiem niż 1,2. Jeśli 1,5 w lanosie to jednak za dużo może spodoba Ci się corsa B albo fiat bravo 1,2 o ile znajdziesz takiego w tej cenie.

21 Paź 2009, 19:15

ale boje się ubezpieczenia,bo będe miał zwyżke z 5 albo 10 procent ui wyjdzie mi z 900 zł do płacenia na rok juz przy mniejszym silniku

21 Paź 2009, 19:26

Tu już sam musisz podjąć decyzję. Ciekawą opcją jest jeszcze mitsubishi colt 1,3. Pojemność nieduża a auto całkiem dynamiczne. Jest jeszcze civic V 1,3 ale to auto będzie już troszkę starsze, z większym przebiegiem i raczej ciężko będzie o elektryczne szyby.

21 Paź 2009, 19:38

dzięki za pomoc
proszę ewentualnie też innych o doradzenie

21 Paź 2009, 20:10

O ile wiem to nasi ubezpieczyciele nie dysponują centralnym rejestrem szkód jak to ma miejsce w innych krajach. Tak więc zmień ubezpieczyciela i nie przyznaj się, że była kolizja

Wiem, że namawiam do złego, ale jest to też jakieś wyjście.

Co do samochodów, które wymieniłeś, to wybrałbym VW polo z silnikiem 1.2,
samochód dość oszczędny, ekonomiczny i całkiem dobre opinie ma.
Przynajmniej z tego co słyszałem (no, ale ile ludzi tyle opinii).
Przy tak małym silniku, jeśli jeździsz 50km dziennie to po co Ci gaz?
Nie oszukujmy się, za cenę tańszej jazdy, dostajesz dodatkowe koszty w postac częstszej wymiany części eksploatacyjnych i droższy przegląd.
Ale to kwestia dyskusji.
Ja bym samochodu nigdy nie zagazował.

21 Paź 2009, 21:02

Ja rowniez podpinam sie pod Lanosa 1.5 z gazem

22 Paź 2009, 09:51

Sądzę, że LPG ze względu na koszty będzie jednak niezbędny. Jedyną zaletą LPG jest cena przejechania 100 km i tylko tyle. Zwiększa się awaryjność, zmniejsza dynamika, konieczność dozoru instalacji, coroczne regulacje i droższy przegląd. Ale tankujesz po 1.8 zł, a nie 4,6 zł... .

Z samochodów to można polecić Polo albo Ibizę. moim zdaniem lepszy silnik 1.4 (75 KM), bo na trasie lepiej żebyś miał troszkę więcej mocy. Mniejsze silniki w trasie będziesz musiał bardziej żyłować żeby cokolwiek wyprzedzić, a tym samym wzrośnie spalanie. Przy większym silniku benzynowym masz nieco większe spalanie na starcie, ale w trasie może być paradoksalnie mniejsze i komfort, że nie brakuje Ci tak od razu mocy. Chociaż powiedzmy sobie, że mają 75 KM w wolnossącej benzynie to szału nie ma żadnego.

Możesz poszukać również Mazdy 323, ale ta będzie z silnikiem 1.5 16v. Jeżeli nie boisz się wizerunku Daewoo to Lanos też będzie dobrym wyborem. auto niedoceniane i nie mające renomy, ale spełnia swoje zadanie. W Lanosie fajny jest silnik 1.6, ma 100 KM, co sprawia, że w sumie w lekkiej budzie naprawdę da się poszaleć.

Aha i na pewno taki Lanos będzie lepszy od np. Astr I.

22 Paź 2009, 13:02

Dishman Lanos 1.6 ma 106KM a 100KM ma 2wersja silnika 1.5

i tak naprawde Lanos to nic innego jak Astra tylko pod innymi oznaczeniami dzieki czemu jest duzo tanszy wiec to nie jest gówniane autko czy cos w tym stylu

22 Paź 2009, 13:45

Nie piszę, że gówniane. Lanos fajne auto. Astra I też fajne auto, ale ciężko trafić Astrę I w dobrym stanie. Lanos będzie młodszy, a to przy używanych samochodach ważne, bo im młodszy tym mniejsze prawdopodobieństwo, że jest w złym stanie.

22 Paź 2009, 13:58

No ja wiem wiem ze nie piszesz ze gówniane ale ja tak napisalem bo wiekszosc tak sadzi ze Daewoo to takie i siakie a tu g...o prawda bo niektóre Daewoo to naprawde bdb wozy.Dokladnie im mlodszy tym lepszy zreszta w zyciu jeszcze pognitego Lanosa nie widzialem i wogole mozesz nim do 300tys.km jezdzic bez wiekszej awarii no chyba ze trafisz na jakis zaniedbany egzemplarz to wtedy wiadomo.

22 Paź 2009, 19:16

no tak tylko im większa pojemność tym większe opłaty

22 Paź 2009, 20:42

Taki Lanos 1.5-oplaty bez znizek zaplacisz cos ok.1100zl

22 Paź 2009, 21:36

a z motorem 1,2 ewntualnie 1,3 co najlepsze?

sporządziłem sobie ostateczną liste i zostały na niej:
daewoo lanos, volkswagen polo, fiat punto 1, opel astra 1, golf 3
opłatowo jeszcze mi podchodzi corsa B, ale niezbyt mi się podoba