REKLAMA
Zaczynam zastanawiać się nad samochodem, który zastąpi moją aktualną AR147. Mam listę rzeczy, które od auta oczekuję obowiązkowo i takich, które są mile widziane. Te obowiązkowe to:
-mocny benzyniak w automacie - aktualny samochód robi setkę poniżej 8s i tego lub więcej oczekiwałbym od nowego auta. Preferowany mniejszy silnik z turbo ponad bulgoczące V8, mile widziane spełnianie normy Euro5 (nie chcę się za duża zastanawiać przy zagranicznych wyjazdach czy mi jeszcze wolno wjechać czy już nie)
-dobre wyciszenie wnętrza, tak, żeby rozmowa przy 140km/h nie wymagała krzyku
-wyposażenie - tempomat (najlepiej aktywny, ale to akurat niekoniecznie), dwustrefowa klima, grzane stołki
-fotele najlepiej alcantara albo ostatecznie skóra, najlepiej nie czarne
-możliwie najniższe koszty utrzymania - i nie, nie zamierzam oszczędzać na aucie, ale chodzi mi o uniknięcie kosztownych a nie dających zbyt wiele rozwiązań, wolę 20KM mniej niż brak możliwości założenia LPG (choc niekoniecznie musi być gaz) czy rozrząd kosztujący 3k z wymianą - biorąc pod uwagę roczne przebiegi 50-60kkm i wymianę oleju co 10kkm koszt robi się już znaczny
Z rzeczy mile widzianych ale nie niezbędnych:
-elektrycznie ustawiane fotele - to prawie wymóg, ale jestem w stanie odpuścić dla czegoś fajnego
-webasto - bożenko, jakie to jest fajne rozwiązanie
-radio umożliwiające połączenie się z telefonem przez bluetooth, w ostateczności AUX
-kamera cofania
-spory bagażnik, który da się w miarę dobrze zorganizować
I tak - co do kasy to nie ma jakiegoś znacznego ograniczenia, ale chciałbym oscylować wokół kwoty 50k - jeśli warto dołożyć to oczywiście, ale myślę, że do tej kwoty da się już znaleźć auto spełniające 90% wymagań. Osobiście myślałem nad S80 z 2.5 Turbo, który w bogatym wyposażeniu spełnia chyba wszystkie oczekiwania - ale szukam też innych modeli - i o te inne modele właśnie pytam
