REKLAMA
Witam,
Mam pytanie do tych co mieli doświadczenia jakieś z uzyskaniem kasy za zdarzenie z OC sprawcy. Uderzył we mnie facet cofając i mam zdarty zderzak trochę i lekki wgniot na błotniku plus też zdarty lakier z błotnika. Czekam na kosztorys ale już się boje ich tych stawek więc chciałem podpytać jak domagać się więcej. Jakby chcieć zrobić żeby tylko wyglądało to można by pomalować na nowo zderzak, na błotnik dać trochę szpachli żeby podrównać i też pomalować i pewnie weźmie za to zwykły chłop z 1-1,5 tysiąca. I zakładam, że taki kosztorys dostanę. Ale ja nie uznaje ponownego lakierowania czy szpachlowania, mam auto o które dbam i jak będę potem sprzedawać nie chce żeby ktoś mi powiedział że o tu w mierniku za dużo farby malowane było. Skoro mam porysowany zderzak zdarty lakier i wgniot na błotniku to chcę kasę za nowy zderzak, nowy błotnik i montaż tego wszystkiego. Jak to jest z domaganiem się czegoś takiego, bardzo ciężko? Podpowiedziałby ktoś?