Szukam diesla 15-20 tys.

08 Mar 2011, 22:23

fiko7 jak tak nie lubisz diesla to czemu masz już kolejnego i do tego Forda?
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

08 Mar 2011, 22:26

stasiowski121 napisał(a):Jak widzisz sam na forum jest właściciel tego samochodu. Przeglądając jego posty powinieneś się dowiedzieć coś na temat tego wozu. Osobiście znam dwóch właścicieli tych samochodów którzy do tej pory używają Mondeo i póki co oba żadnych większych usterek nie miały. Jednego (2.0 TDCI) znam bardzo dobrze bo jeździ nim kolega z pracy już dobre dwa lata, dzień w dzień, prawie 80 tyś nim zrobił bez większych usterek (dwumasa, dwa razy zawór EGR). Drugi to 2.0 TDDI, który również awarii większych nie zanotował - dwumasa przy 210 tyś km, standardowo ranty drzwi i termostat jak dotąd. Uwagę trzeba zwrócić na korozję właśnie tychże rantów.


Dzięki za informacje :smile:

Ostatnie normalne auto jakie miałem to mitsubishi 3kgt z 97r., teraz zakładam rodzinę, kasy na paliwo trzeba oszczędzić tak samo na naprawy i zdaję sobie sprawę ,że nic nie jest wieczne. Nie ukrywam , chcę kupić jak najtaniej i w jak najlepszym stanie :lol:
kacor
Nowicjusz
 
Posty: 7
Miejscowość: wielkopolska

08 Mar 2011, 22:30

fiko7 jak tak nie lubisz diesla to czemu masz już kolejnego i do tego Forda?


Bo to auto słuzbowe. Żonie niedawno zmieniłem auto i na benzynę.
fiko7
Stały forumowicz
 
Posty: 1162
Miejscowość: Białystok

08 Mar 2011, 22:30

jesli zrezygnujesz z diesla na rzecz lpg, to ciekawa propozycja moze byc honda civic VII generacji(jest diesel 1,7 ale z reguly szrot) lub ostatnia Mazda 323F, moze Premacy(sa tez diesle). Lub Citroen Xsara Picasso 2,0 HDi jesli koniecznie diesel :mrgreen:
Ostatnio edytowany przez JerzyB333, 08 Mar 2011, 22:32, edytowano w sumie 1 raz
JerzyB333
Stały forumowicz
 
Posty: 1179
Miejscowość: ZZZZ

08 Mar 2011, 22:31

Oj a benzyny to wtrysków nie mają?
wolnossące diesle też nie mają turbin, turbodiesle porównuj z turbobenzyniakami w których też turbina może się zepsuć.
Poza tym coraz więcej benzyniaków ma koła dwumasowe.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

08 Mar 2011, 22:33

Ale nie słychać by w benzyniakach siadały wtryski
fiko7
Stały forumowicz
 
Posty: 1162
Miejscowość: Białystok

08 Mar 2011, 22:38

Jasiek90 napisał(a):Oj a benzyny to wtrysków nie mają?
wolnossące diesle też nie mają turbin, turbodiesle porównuj z turbobenzyniakami w których też turbina może się zepsuć.
Poza tym coraz więcej benzyniaków ma koła dwumasowe.

diesle sa OK jesli wie jak sie obsluguje, prawidlowo eksploatuje. glownym problemem jest poprzedni wlasciciel, ewentualnie wybitnie nieudana jednostka jak 2,0 tdi pd(do 2006) lub wlasnie czesc diesli forda(delikatne).

wyjasniam bo fiko przedstawia diesle i volvo jako najgorsze zlo w motoryzacji. na czesc jego wypowiedzi przymknalbym oko, podobnie jak kiedys z jigsaw'em. przesadza. swiat w ktorym sa tylko bmw nie jest mozliwy. podobnie jak swiat bez diesli i bez volvo :wink:
JerzyB333
Stały forumowicz
 
Posty: 1179
Miejscowość: ZZZZ

08 Mar 2011, 22:45

Nie mam nic do Volvo bo są modele które mi się podobają, tylko próbuje prostować niektóre stereotypy osób które uważają że Volvo jest najbezpieczniejsze na świecie i nie wiedzą że sa modele które są w dużej mierze zrobione na podzespołach Forda.
Co do diesli nic nie mam ale jeśli sie jeździ dużo głównie w trasy, a nie jak ktos pokonuje odcinki po 5 km i uważa że wyjdzie taniej.
fiko7
Stały forumowicz
 
Posty: 1162
Miejscowość: Białystok

08 Mar 2011, 22:47

JerzyB333 napisał(a):jesli zrezygnujesz z diesla na rzecz lpg, to ciekawa propozycja moze byc honda civic VII generacji(jest diesel 1,7 ale z reguly szrot) lub ostatnia Mazda 323F, moze Premacy(sa tez diesle). Lub Citroen Xsara Picasso 2,0 HDi jesli koniecznie diesel :mrgreen:


Jerzy jeździłem 323f 1.8 fajne zrywne autko ale teraz tylko ekonomiczny diesel mi się marzy.
Benzynę to ja widzę kiedyś dla żony takie 1.0, 1.2 japońca na zakupy i inne pierdoły :lol:
kacor
Nowicjusz
 
Posty: 7
Miejscowość: wielkopolska

08 Mar 2011, 22:53

Jerzy pisze że ja mam takie zdanie o dieslach to poczytaj posty z dzisiaj w tym temacie
https://www.forumsamochodowe.pl/mondeo-m ... t43954.htm kolejna osoba potwierdza moje zdanie.[/quote]
fiko7
Stały forumowicz
 
Posty: 1162
Miejscowość: Białystok

08 Mar 2011, 22:54

kacor napisał(a):Witam,

Szukam diesla w miarę młodego tzn. coś koło 2004-2006 z dynamicznym silnikiem.
Auto powinno być dość oszczędne i musi podobać się żonie :-) Z tego drugiego względu duże kombice odpadają, ja natomiast nie widzę się w małych autach typu fiesta corsa itp.

pozdrawiam


Ja bym zerkną na BORE 1.9 TDI 90 km taka w ful opcji Ci starczy- trudno będzie ją popsuć, nie ma dwu-masy , pompę ma wtryskowa " normalna jeszcze dla kobity auto jak znalazł ;)
Seata toledo - to samo tyczy sie w silniku 90km.
Ogólnie do szmelcwagenów części tanie nawet dwu-mas 1k pln jak bys chciał z silnikiem 110km.
Za ta kase dobre auto to AVENSIS tego TD kupisz -> jest niezniszczalny prawie;)
Avensis D4D -> hm tu jak kupisz zadbana będzie ok-> ale jak źle trafisz będzie katastrofa;(
Astra II z 1.7 DTi - tanio wolno ale także bez problemów będzie.
Pozdro.
Pozdrawiam.
przemo.d
Początkujący
 
Posty: 56
Miejscowość: Polska

08 Mar 2011, 23:34

fiko7 napisał(a):Ale nie słychać by w benzyniakach siadały wtryski

Mam benzyniaka.
Wymieniałem całą listwę wtryskową.
Współczuje, że trafiłeś akurat na TDCI ale nie ma co uogólniać.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

09 Mar 2011, 00:34

kacor napisał(a):
fiko7 napisał(a):Miałem takiego Mondeo z tego rocznika tylko w manualu od nowości.
Do 160 tys bylo w iarę ok a potem potrzebny gruby portfel. Dodam że do konca serwisowany w ASO więc przy 160 tys ranty drzwi zrobione na gwarancji, Turbina padła daleko od domu więc łączny koszt 4 tys, a przy 200 tys podejrzewałem wtryski bo strasznie dymił. W ciągu roku 2 razy laweta i włozone ponad 8 tys.
Kumpel ma rok starszego i automat to skrzynia ok ale pompa paliwa i wtryski i rózne inne tez około 8 tys w rok dołozył. Tylko On akurat nie jest pierwszym właścicielem.



Normalnie historia mojej siostry, tylko ona ma vectre z salonu. Pierwsza padła turbina, coś musi być w tych nowych dieslach. Facet z serwisu nalegał na dłuższe rozgrzewanie auta i nie gaszenie po powrocie aby turbina się schłodziła na wolnych obrotach. Dla mnie to tak jakby człowiek miał segregować śmieci i i tak tego nie zrobi. Kolejne coś puściło przy kole.

Mój Transit tez ma historie wymiany pompek i koła dwu masowego. To drugie z mojej winy :lol:

Cóż auto=koszty a większe koszty tylko w bmw :lol:
Witam zacznijmy od tego że każdą turbinę trzeba schłodzić ale po butowaniu a nie po normalnej jeżdzie.A do opla moja vectra ma 180 tyś km i wszystko ok .Od 100 tyś km u mnie.Podaj szczegóły kupna vectry siostry ..przebieg .rocznik .historię książki serwisowej '.
kris7777
Początkujący
 
Posty: 93
Miejscowość: śląsk