02 Sty 2009, 19:52
Witam,
Żonka mi marudziła za jej gaśnie Lupo na wolnych obrotach podczas jazdy. Jak dotąd się z niej śmiałem (mi nie gasł) ale dzisaj okazało się ze to jednak nie jej wina. Auto hula, ale po wrzuceniu na luz obroty spadają do 500, i czasami gasnie. Po dodaniu gazu silnik pracuje ok. Na wolnych obrotach mam wrażenie jakby nie palił na wszystkch garach. Aha - objawy niezalezne od temperatury silnika.
Poradzie proszę co to może byc? Z góry WIELKIE dzieki za pomoc.