13 Lut 2009, 19:51
W koncu po ciężkich bojach mój Żuczek a raczej jego silnik pracuje równo:) Sprawa nabrała troche innego biegu niż sie spodziawała wiekszość mechaników u których byłem....w ostatnim akcie desperacji udałem sie do jeszcze jednego fachowca który mieszka jakiś kawałek ode mnie , powiedzialem co i jak ,podłączył pod komputer....jak to już wczesniej nic nie wykazało..ale coś nie dawało mu spokoju i sprawdzil ustawienia dawki paliwa czy coś....i trafił w dziesiątke...okazało sie że ktoś tak to pozmieniał ze autko dostawało za dużo paliwa i gdy sie toczyło poprostu dławil sie paliwem...zostawilem tam autko , przeprogramowali mi go, coś tam poustawiali.....i teraz jest jak nowe, aż przyjemnie sie jeździ. Dziekuje wszystkim którzy zainteresowali sie tematem i udzielali rad .pozdrawiam
Masz New Beetle, może chcesz dowiedzieć się czegoś ciekawego na jego temat?