REKLAMA
Co powiecie na temat tzw. wystawiania się. Czy spotkaliście się z takim przypadkiem?
Czy warto ryzykować własnym zdrowiem,żeby mieć wymienione kilka blach i nowy lakier albo zarobić kilka złotych?
Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
I tak nic byś nie wskórał.
pocieszny napisał(a):prawda jest taka że prawo jasno orzeka kto jest winny w danym przypadku i czy to jest celowo czy nie nie ma znaczenia
eaxene napisał(a):No tak, ale wina nie koniecznie zawsze musi wynikać z tego, że ktoś teoretycznie złamał przepisy- np. wyjeżdżam z miejsca parkingowego i mam widoczność zasłoniętą przez busa/suva czy coś innego dużego, także wyjeżdżam nic nie widząc i ktoś we mnie walnie, ogólnie to moja wina, ale jeżeli wyjeżdżam baaardzo wolno, ostrożnie, to w pewnych przypadkach, można uznać, że zachowaliśmy wszystkie kryteria ostrożności, a to tamten co w nas walnął oglądał się na boki i mimo że wyjeżdżaliśmy tak powolutku, że powinien nas widzieć już dawno, to w nas walnął z powodu swojego gapiostwa i to jego wina.
Oczywiście wszystko zależy też od policji, sądu, ewentualnych dowodów.
pocieszny napisał(a):włączając do ruchu masz zachować szczególną uwagę a nie mając dostatecznej widoczności poprosić kogoś o pomoc
włączasz się do ruchu twoja wina, nie ma zbytnio dyskusji policjant orzekający inaczej liczyć się musi z dużymi problemami