Zachowanie kierowców w strefie zamieszkania...

20 Wrz 2009, 14:52

Nie znalazłem takiego posta na tym forum, w którym ten temat byłby szerzej omawiany.

Otóż chciałbym, żeby forumowicze wypowiedzieli się na temat swoich doświadczeń wynikających z obserwacji zachowań użytkowników ruchu w strefach zamieszkania, występujących głównie na miejskich osiedlach (tj. od znaku D-40 do D-41).

Od siebie mogę powiedzieć tyle, że mam prawo jazdy niezbyt długo (luty 2008), ale zwracam uwagę na pewne sprawy.

Pierwsza, to pierwszeństwo - temat był omawiany już na tym forum, mogę tylko dodać, że prawie żaden kierowca nie respektuje równorzędności dróg.

Co do parkowania to jestem zdania, że dopóki pojazd nikomu/niczemu nie przeszkadza i nie powoduje szkód, może stać.

Trzecia zasada, której kierowcy nie przestrzegają to ograniczenie prędkości (w tym przypadku do 20km/h). W przypadku mojego osiedla zmotoryzowani użytkownicy drogi jadą sobie spokojnie 40/50 na godzinę, nie wspominając już o samochodach dostawczych, które przecież muszą się spieszyć...

Kolejna rzecz to... bezwzględne pierwszeństwo pieszych. Widziałem ostatnio pod moim blokiem jak karetka pogotowia (bez "ijo ijo") wjechała z impetem na osiedle potrącając psa, po czym kierowca zahamował, wysiadł i zaczął krzyczeć do właścicielki psa "uważaj na kundla..." i takie tam. Fakt faktem, że pies powinien być na smyczy ale mnie chodzi o to, że zamiast tego psa, mogłoby wybiec dziecko i co wtedy? To zdarzenie dotyczy również ograniczenia prędkości - 20km/h to prędkość, przy której po wciśnięciu hamulca pojazd niemal natychmiast staje w miejscu, przy 40km/h nie jest to takie proste.

A co do wybiegającego dziecka, to proszę darować sobie odpowiedzi typu "rodzice powinni pilnować dzieci". Nie mówię, że to nie prawda ale prawdą też jest, że w strefie zamieszkania to pieszy ma pierwszeństwo i basta!

Zachęcam do przyłączenia się do dyskusji.
Pozdrawiam.
shilay
Początkujący
 
Posty: 83
Miejscowość: Toruń
Prawo jazdy: 27 02 2008
Przebieg/rok: 8tys. km
Auto: BMW 320i E36
Silnik: M52B20 2.0 150KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995

20 Wrz 2009, 16:23

W moim mieście jest kilka ster zamieszkania i nigdy w życiu nie widziałem suszarek :???: Za to na wylotach z miasta gdzie jest jeszcze "teren zabudowany" non stop :neutral:
Pawel_eM
Nowicjusz
 
Posty: 17
Miejscowość: Braniewo

20 Wrz 2009, 19:27

Pawel_eM napisał(a):W moim mieście jest kilka ster zamieszkania i nigdy w życiu nie widziałem suszarek

Bo ruch w strefie zamieszkania jest dużo mniejszy.

Ja jakiś czas temu widziałem panią (strefa zamiaszkania na 2 ulicach bezpośrednio stykającymi się ze szkołą), która urządziała sobie postój (pewnie na dzieciaka) nieprzepisowy z 3 powodów:
1. w obrębie skrzyżowania,
2. przed pasami,
3. w strefie zamieszkania. ;)
menajev
Początkujący
 
Posty: 115
Prawo jazdy: 01 01 2001

20 Wrz 2009, 21:30

Małe sprostowanie co do parkowania - w strefie zamieszkania należy parkować tylko w miejscach do tego przeznaczonych.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

20 Wrz 2009, 23:56

No właśnie a przeważnie każdy parkuje gdzie mu sie podoba.

U mnie jest taka sytuacja, że jak wracam z garażu to muszę przejść przez parking (strefa zamieszkania) niestety obok stoi śmietnik i nic zza niego nie widzę. Miałam kiedyś przypadek, że wychodzę sobie spokojnie, a tu jedzie jakiś wariat z prędkością około 70km/h. Niewiele brakowało, a by mnie potrącił, teraz zawsze wyglądam zza śmietnika czy nic nie jedzie.
Ludzie czasami w ogóle nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa jakie stwarzają. Na osiedlach zazwyczaj bawią się dzieci nie zawsze pod opieką dorosłych i różnie to może być.
Monikas
Nowicjusz
 
Posty: 29
Miejscowość: SC

21 Wrz 2009, 12:47

co tu dużo mówić, niektórzy kierowcy zachowują się na drodze jak święte krowy, których "przepisy nie obowiązują". Niestety tak było, jest i będzie.
A jak już wyłączą światła na głównych drogach to chaos totalny. Za każdym razem gdy w dzień wyłączono sygnalizację był wypadek (Skrzyżowanie Legnicka vs. Na ostatnim groszu , Wrocław) Już nie wspomnę, co siię dzieje w nocy. Kierowcy nie patrzą na znaki, jadąc od estakady w stronę Legnickiej i dalej na most milenijny, "wydaje sie", że jest to droga z pierwszeństwem, stety tak nie jest.

Co do parkowania, to fakt, jeśli nie przeszkadza to niech stoi. U mnie na 12 klatek po 10 mieszkań jest parking przed domem na 30 samochodów, więc kto pierwszy ten lepszy...

Co do prędkości, jechac przez osiedle 70-80km/h , przesada, ale z drugiej strony 20 to według mnie też, ale w drugą stronę.
Na większości osiedli zreszta są yhhh progi zwalniające, więc raczej żadko możemy oglądać popisy brawurowej jazdy.

Jesli chodzi o Pana z karetki, gdyby taka sytaucja mi się przytrafiła, lub też gdybym była świadkiem takowej sceny, Pan owy miałby problem.
Blk
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 12
Miejscowość: Wrocław

22 Wrz 2009, 07:49

Kiedy jedziemy w takiej strefie zamieszkania,to najlepiej jest myśleć,że nie jedziemy już po prawdziwej jezdni (już z nikim nie musimy się ścigać spod świateł) ale po ...parkingu więc swoje ambicje i nawyki uliczno-drogowe zostawmy poza sobą.
Pamiętajmy,że za łukiem lub zakrętem może przebiegać dziecko za piłeczką albo "być leżak" czyli w moim żargonie leżeć pijak...
Pamiętajmy też,że w takiej strefie często zakręceni starsi ludzie jadą pod prąd albo staropolskim słownictwem "otrok"(młodzież) śmiga bez świateł wieczorem na skuterkach lub rowerach i rolkach. Nie kłóćmy się też z innymi kierowcami ,bo w strefie zamieszkania nasz głos słychać latem we wszystkich mieszkaniach ,a nikt z nas nie lubi być publicznym pośmiewiskiem dla ludzi zgromadzonych na balkonach swych mieszkań...
Raczej napiętnujmy nastoletnich panów,którzy o 22-ej pod naszymi oknami w swoich Civkach,Bmw i Golfach III zaczynają harce i piskacze,a przy zgaszonym silniku pokazują nam moc swojego sprzętu audio,uszczęśliwiając na siłę ludzi zmęczonych po ...robocie. :smile:
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
 
Posty: 5789
Zdjęcia: 38
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna