Zamarznięty płyn do spryskiwaczy

06 Gru 2010, 19:43

wiecie jak można rozmrozić zamarznięty płyn do spryskiwaczy??płyn zamarzł w zbiorniku bo sprawdzałem.jest to płyn letni a mamy zimę.nie wiem teraz co mam tam wlać żeby się rozmroził.
jakieś podpowiedzi?

06 Gru 2010, 19:47

wstawić auto do ciepłego garażu.sprobuj nalac do maxa płynu do rozmrażania szyb.kup tylko najmocniejszy ja dostałem za 11zł chyba w carrefour do -60stopni.

06 Gru 2010, 19:56

Miałem ten sam problem kilka dni temu. Dzisiaj było już cieplej, więc rano chciałem sprawdzić i ku mojemu zdziwieniu już normalnie działały

06 Gru 2010, 19:56

tylko że ten zbiornik jest na maxa zamarzniety.tzn tylko troche jest miejsca na nalanie płynu odmrazajacego.

06 Gru 2010, 20:00

przeczytaj wypowiedź pinio może tak też jest u Ciebie.

06 Gru 2010, 20:04

Nie,nie jest bo sprawdzałem.

06 Gru 2010, 21:44

jak nie jest trudno to wymontuj zbiorniczek i weź go do ciepłego,

07 Gru 2010, 10:12

czajnik z wrzątkiem, doża strzykawka z rurką do odsysania płynu,
lejesz wrzątek (ile wejdzie to do zbiorniczka reszta po zbiorniczku) czekasz aż trochę podziała, odsysasz to co się roztopiło, całość powtarzasz,
jak zrobisz więcej miejsca (warto mono ogrzać też pompke, przewody i dysze zwykle są zamarznięte na kamień) i uda ci się przywrócić drożność układu, wlewasz koncentrat do spryskiwaczy, on załatwi resztę

07 Gru 2010, 17:03

Taaa, czajnik z wrzątkiem do zimnego zbiorniczka...
Dobra rada jak chcemy, żeby zbiorniczek popękał....
Zrób jak pisze kolega wyżej - wymontuj i daj do ciepłego albo lej do niego ciepłą wodę z kranu.
Ewentualnie poczekaj, bo teraz jest odwilż, jest w miarę ciepło, to płyn w zbiorniczku sam odtaje.

07 Gru 2010, 17:10

taaa kolega by kiedyś spojrzał na specyfikacje materiałową zbiorników w samochodzie

jak nie walnął od mrozu rozprężającej się wody) to nie pęknie, chyba że ktoś nim w coś uderzył

11 Gru 2023, 09:48

Witam.
Odgrzewam, bo też zostawiłem letni płyn i zamarzł razem z pompką. Auto Megane III. Zbiornik umieszczony pod prawym błotnikiem i można zapomnieć o rozgrzaniu płynu przez silnik (chyba że jazda na odległość 200 km

). Płynu było coś ponad litr. A teraz porada:
1. kupić chlorek wapnia.
2. rozpuścić 10 łyżek stołowych w jak najmniejszej ilości dość ciepłej wody (ma się całkowicie rozpuścić - mieszać).
3. wlać do zbiorniczka.
4. odczekać ok 30 minut (można się przejechać jeśli zachodzi obawa że w rurkach też zamarzło).
5. sprawdzić czy zadziała pompka. Jeśli nie czekać aż zacznie pompować przez spryskiwacze rozmarzniętą ciecz.
6. odessać powstałą ciecz, lub spuścić za pomocą już odmarzniętej pompki przez dysze, najlepiej przy podniesionych wycieraczkach - tak na wszelki wypadek aby nie zarysować szyb.
7. wlać zimowy płyn i przepłukać rurki i dysze spryskiwaczy.

Operacja przeprowadzona przy temp. -1/0 st.C. Nic złego się nie zadziało. Wszystko pracuje i nic nie cieknie.

11 Gru 2023, 10:32

olinek napisał(a):Operacja przeprowadzona przy temp. -1/0 st.C. Nic złego się nie zadziało. Wszystko pracuje i nic nie cieknie.

Myślę, że podobny efekt byś otrzymał po wlaniu koncentratu płynu zimowego i nie trzeba by było nic tu płukać dodatkowo

Co innego jak by zewnętrzna temperatura była sporo niższa.

olinek napisał(a):4. odczekać ok 30 minut (można się przejechać jeśli zachodzi obawa że w rurkach też zamarzło).

Najlepiej wolna jazda lub jeżeli jest tak możliwość nie narażając się na mandat pozwolić żeby po rozgrzaniu silnik pochodził trochę na postoju. Wtedy nie mamy opływającego powietrza które dodatkowo podczas jazdy wychładza nam elementy układu od spryskiwaczy które chcemy rozgrzać.

Na forum pisałem o tym jak sobie radzić z zamarzniętym płynem zamarzniety-plyn-do-spryskiwaczy-jak-sobie-z-nim-poradzic-vt133070.htm

11 Gru 2023, 20:02

olinek napisał(a):. A teraz porada:
1. kupić chlorek wapnia.
2. rozpuścić 10 łyżek stołowych w jak najmniejszej ilości dość ciepłej wody (ma się całkowicie rozpuścić - mieszać).
3. wlać do zbiorniczka.

Jakiś czas temu przyjechał gostek do mnie że mu nie psika . No przyznał się że czytał tu i tam w necie porad i nalał do zbiorniczka ...................benzyny

Ostatecznie padła pompka bo ....No cóż ...nalał jego problem . Auto świeże rocznikowo a pompka majątek