REKLAMA
Nie zauważyłem przebitej opony i około 1 kilometra przejechałem się na feldze. Zniszczyłem oponę. Była to nowa opona, która miała przejechane niecałe 10 tys. km.
Wiem, że należy wymienić obydwie z jednej osi. Ale jakbym kupił nową i dał ją na tył, a tylne opony na przód, to nowa opona z nieco wyższym bieżnikiem miałaby jakiś wpływ na bezpieczeństwo lub samochód?
Opona zimowa, to w lato może kupię taniej. Zastanawiam się tylko czy to jest jakieś ryzyko wymienić jedną czy lepiej nie żałować 300 zł i kupić 2 sztuki. Zrobiłem 8-10 tys. km na tej oponie, to wydaje mi się, że bieżnika dużo nie ubyło. Auto mondeo mk3 kombi, w zimę jak był lód na ulicy to tył wpadał mi lekko w poślizg czasami, no ale też trudno, żeby jakakolwiek opona trzymała się lodu, dostosowałem prędkość do warunków i było dobrze, tylko czy jak oponę dam na tył to w niesprzyjających warunkach może się ona nieobliczalnie zachowywać?