To normalne, że ta
kontrolka zapala się przy uruchamianiu silnika ale zaraz powinna zgasnąć. Ja mam taki sam problem - kontrolka zapala się w czasie jazdy i samochód momentalnie traci moc... na paliwie radzi sobie jeszcze jako tako, da się jakoś jeździć, za to na LPG jazda jest praktycznie niemożliwa. Z tym że jak samochód się rozpędza, wchodzi na większe obroty problem po jakimś czasie ustępuje - nigdy nie zdarzyło mi się coś takiego na "zimnym silniku", np. przy porannym odpaleniu, dopiero na "ciepłym" silniku, najczęściej po kolejnym odpaleniu problem znowu się pojawia. Próbowałem to naprawiać - wymieniałem świece i nic nie dało. Rozwiązaniem miała też być wymiana katalizatora (zużyty wkład z katalizatora miał pozapychać rurę wydechową) ale i to nic nie dało, również po przeczyszczeniu wydechu, który rzeczywiście okazał się trochę pozapychany - po jakimś dłuższym czasie usterka znowu się pojawiła. Jeździłem też na diagnostykę komp. do ASO Fiata, ale po wymianie jakiegoś czujnika za 300 PLN nie jest wcale lepiej, a znowu tak samo. Sam już nie wiem za co się teraz wziąć. Odświeżam temat bo może autorowi tematu udało się jakoś rozwiązać ten problem??