Alfa Romeo 166 - jak z awaryjnością, czy warto kupić?

10 Kwi 2020, 12:07

Witam, co sądzicie o Alfie 166? Czy warto kupić takie auto? Jak jest z jego awaryjnością? Jak ceny części? Jaki silnik najlepszy? Jakie spalanie? Jak silniki benzynowe sprawują się na gazie? Ogólnie chciałbym wiedzieć wszystko na temat tego autka, bo zastanawiam się nad jego kupnem.

10 Kwi 2020, 14:26

Wszystko "zależy". Auto samo w sobie fajne ale nie nadaje się dla typowego, polskiego użytkownika samochodu, który jeździ aż coś się nie rozleci. O alfę trzeba dbać, szczególnie starą. Ceny części porównywalne do aut tej samej klasy z analogicznego okresu.
Nie napisałeś jakiej generacji szukasz ale to chyba mało istotne przy tak małej podaży tych aut, trzeba brać co będzie

Co do silników pod lpg to celuj w V6. Zresztą 2.0ts prawie nie ma (i są ryzykowne po tylu latach). Przy spalaniu szykuj się na 12+ benzyny

Podsumowując, ciekawe, niezbyt często spotykane auto jednak na koszty utrzymania jak w jakimś golfie z korbkami w drzwiach nie licz.

11 Kwi 2020, 18:13

To są samochody dla bardzo cierpliwych osób i tylko te wybitnie zadbane mają jakikolwiek sens. Nawet nie masz co patrzeć na takie, w których "coś" jest do naprawy, ale obecny właściciel nie miał czasu i wie, że to tylko 70zł.

Ponad 10L/100km to spala średnio mała 147-ka, więc można się spodziewać, że w 166 będzie dużo więcej.

18 Kwi 2020, 22:50

To auto dla kolekcjonera \ pasjonata marki, żeby sobie w weekend wyjechać na cruising, codzienne użytkowanie jest drogie i niewdzięczne.

Invi napisał(a):Nie napisałeś jakiej generacji szukasz

Wielkiego wyboru nie będzie, bo powstała tylko jedna generacja 166.

Invi napisał(a):Co do silników pod lpg to celuj w V6. Zresztą 2.0ts prawie nie ma (i są ryzykowne po tylu latach). Przy spalaniu szykuj się na 12+ benzyny

12 litrów to chyba w TS, bo dla V6 trzeba to pomnożyć przez 1,5 do 2,5x, w zależności od stylu jazdy.

19 Kwi 2020, 10:57

Kupno Alfy ma sens wyłącznie jeśli masz upatrzony naprawdę zadbany egzemplarz , serwisowany wg wskazań książki serwisowej a nie za płotem o Pana czesia.... swego czasu miałem Alfe 156 którą kupiłem po kolizji i przejściach, kupiłem naprawdę tanio i dwa razy dopłaciłem to co zaoszczędziłem. Psuło się wszystko co mogło, jedną rzecz naprawiłem coś innego zepsuło się, finalnie uratował mnie pijany kierowca który zaparkował w tyle alfy i rozliczyli mi szkodę jako całkowitą....
Kupiłem starszą 156 słabiej wyposażoną z silnikiem benzynowym zamiast wcześniejszego 2.4 diesel(swoją drogą świetny silnik) od fana marki, jeździłem nią 5-6 lat bez żadnych inwestycji poza regularny serwis.

Alfa Romeo 166 - jak z awaryjnością, czy warto kupić?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria ALFA ROMEO

Dane techniczne ALFA ROMEO

Najnowsze dyskusje na forum