Amerykańskie V8 do 30 tys.

15 Cze 2013, 08:41

Kwota do wydania na sam zakup to max. 30tys. zł.
Priorytet: amerykańskie v8
Rocznik nie istotny choć im starszy tym lepiej.
Ma być to samochód wymagający jedynie dopicowania, nie gruntownej renowacji.
Sprzedałem bardzo korzystnie moją ukochaną e30 i stwierdziłem, że przyszedł już moment na spełnienie motoryzacyjnego marzenia:)))
Samochód będzie używany na codzień do jazdy po mieście.
Zaraz pewnie przeczytam, że to profanacja, wstyd, grzech wieśniactwo i obciach ale samochód zostanie zagazowany. Uważam, że każdy pomysł, który jest w stanie wydrzeć kasę z rąk koncernów paliwowych i złodziejskiego państwa jest dobry. Przewiduje też 0k 5-6 tys. zł na założenie porządnej instalacji gazowej. Jestem już po rozmowie z ekspertem, który uświadczył mnie w przekonaniu jak dobrze niskoobrotowe silniki amerykańskie znoszą LPG.

Jestem prawie zdecydowany na Pontiaca Firebirda Trans Am rocznik ok 1988 ale jestem bardzo ciekaw innych propozycji.

15 Cze 2013, 09:00

Cieszę się, że są jeszcze na świecie tacy ludzie jak ty, którzy chcą mieć prawdziwą, amerykańską V8 i nie liczy się dla nich spalanie, koszty, "pseudoekologia", ale czysta frajda z jazdy.
Chcesz mieć krążownika szos czy raczej muscle car'a ?
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Brałbym Mustanga, albo Oldsmobile.

15 Cze 2013, 09:11

@geniodekt
autorowi chyba nie chodzilo a stare krazowniki szos, mustang odpada w tym budzecie, jesli chodzi o ten rocznik bo nad nowszymi generacjami warto sie zastanowic,

popatrzylbym camaro po 80 roku, co powiesz na :
[link do Otomoto wygasł]

15 Cze 2013, 09:22

Raczej wielkie krążowniki odpadają,ich gabaryty poważnie utrudniły by mi poruszanie się w miejskich korkach. Skupiam się raczej na a'la muscle carach.

czempion napisał(a):popatrzylbym camaro po 80 roku, co powiesz na :
[link do Otomoto wygasł] ... 03067.html

Piękna ta corvetta, już od jakiegoś czasu ją oglądałem. Dzięki za propozycję, z pewnością wezmę ją pod uwagę.
Ten pontiac chodzi mi też po głowie: [link do Otomoto wygasł] ale przy tej C4 pontiac wymięka

15 Cze 2013, 09:24

Ale to ma być klasyk czy obecny produkcja ? Czy cupe

czy 4D a może pickup???

15 Cze 2013, 09:32

szybki napisał(a):Ale to ma być klasyk czy obecny produkcja ? Czy cupe czy 4D a może pickup???

Zdaje sobie sprawę, że na prawdziwego amerykańskiego klasyka budżet mam zbyt skromny ale chciał bym by samochód miał w sobie możliwie najwięcej z klasyka. Zdecydowanie coupe coś pokroju camaro/ firebirda / corvetty czy mustanga raczej z lat 80-tys bo na nic starszego pieniędzy nie wystarczy.

15 Cze 2013, 09:36

[link do oferty na Allegro wygasł]

może coś ze starych merców z 5litrówką?
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

15 Cze 2013, 09:50

dzida napisał(a):http://allegro.pl/show_item.php?item=3320956369

może coś ze starych merców z 5litrówką?
[link do Otomoto wygasł] ... 47401.html

Camaro piękne... cudowne... tylko boje się, że w kwocie jaką mam do wydania ciężko będzie znaleźć egzemplarz nie wymagający potężnych nakładów pieniężnych.
Merc odpada, choć bardzo ciekawy to chce amerykańską maszynę.

15 Cze 2013, 09:57

A ja wybrałbym Vettke C4 bardzo duzy wybór motorowni, fajnie jedze, w miarę do serwisu bo jest ich sporo, silniki już są z tego stulecia

no i masa niska.

Co do silników to posiadam prawdziwego Big Blocka 7,4 i to co może przepuścic paliwka przez siebie to nawet taki luzak jak ja

może się zdenerwować

15 Cze 2013, 12:56

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

15 Cze 2013, 13:09

Ford Crown Victoria raczej do muscle carów nie należy

15 Cze 2013, 13:11

Akurat nie sugerowałem sie tutaj rocznikiem

15 Cze 2013, 13:21

Barol napisał(a):http://otomoto.pl/ford-crown-C29338588.html

Dzięki za propozycję ale to jednak nie to czego szukam.

W przyszłym tygodniu planuję wyprawę po samochód i liczę, że jakąś corvetta wrócę.

Co sądzicie o tej:

[link do Otomoto wygasł]

Bardzo mi się podoba, na dodatek cena niezwykle atrakcyjna i manualna skrzynia, którą preferuję.