25 Gru 2009, 21:59
Witam mam audi a4 1,8 20v 1996r. Problem polega na tym że auto ciężko pali gdy jest mróz i czym zimniej tym trudniej go odpalić, gdy już odpali nie może wejść na obroty a jak próbuje go przegazować to się dusi nie ma mocy i strzela z tłumika po ok.30 sekundach do minuty jest już dobrze a jak się rozgrzeje to chodzi tak jak powinien jakby mu nic nie dolegało.Poza tym dziwne jest dla mnie to,że gdy wracałem z trasy i silnik był ciepły gdy go zgasiłem i po chwili ponownie uruchomiłem to wchodził na ok 900 obr/min a teraz na ciepłym silniku gdy go zgasze i po sekundzie włącze na nowo wskakuje na 1200 obr/min tak jak by zaczyna od ssania na nowo a przecież jest ciepły,przez to spala więcej niż powinien mam ten samochód już 3 lata i pierwszy raz sie coś takiego zdarza. Dziś jak odpalałem silnik na zimno to nie załączył ssania a na rozgrzanym gdy go po sekundzie odpaliłem na nowo to załączył ssanie, więc zrobił odwrotnie!.Wszystko by wskazywało na czujniki temperatury więc je wymnieniłem tak jak filtr paliwa,powietrza i nawet paliwo wlałem z z innej stacji benzynowej i nic.komuter pokazywał błąd sondy lambda i temperatury ale po wymianie czujników nie podłączałem go pod komputer więc nie wiem może trzeba jeszcze błędy pokasować.Prosze o pomoc tylko nie na chybił trafił.
peter 82