Autko miejskie 4000-4500zł

16 Gru 2010, 14:27

A kto powie mi coś na temat Skody Felicji 1.3?

16 Gru 2010, 14:31

Gdyby nie rdza to całkiem dobre autko.

17 Gru 2010, 21:35

[link do Otomoto wygasł]
Warte bliższych oględzin?

17 Gru 2010, 21:49

Za te pieniądze znajdziesz z troche lepszym wyposażeniem no i poszukaj jakiegoś 1.4.

17 Gru 2010, 21:51

1.4 niestety odpada, bo od 1.4 jest spory skok w cenie OC. Trochę ciężko ogólnie teraz coś ładnego znaleźć.

17 Gru 2010, 22:10

A coś takiego? [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

17 Gru 2010, 22:21

d0m3l napisał(a):1.4 niestety odpada, bo od 1.4 jest spory skok w cenie OC. Trochę ciężko ogólnie teraz coś ładnego znaleźć.

A jak duży jest ten skok w cenie? Pytam z ciekawości, ubezpieczenie płaci się tylko raz do roku i wydaje mi się że np 100zł nie robi takiej strasznej różnicy. W tej kasie patrz głównie na stan techniczny a nie czy to 1.2 czy 1.4. W spalaniu też nie będzie różnicy a może nawet 1.4 spalić mniej.

Nie zdziw się jak corsą wpadniesz w dziurę i ci lusterko odpadnie, ogólnie słaba jakość wykonania, słabo się prowadzi. Silnik dobry, tanie części i dużo używek.
A Lanosy patrzyłeś? Nie gnije, nie psuje się, bardzo dobre auto.
Albo nissan sunny, nie do zdarcia...

17 Gru 2010, 22:28

w najtańszym kalkulatorze jakim znalazłem do 1.3 wychodziło ok 860zł, a 1.4 już ponad 1200zł. Tak więc jak bym miał brać już coś 1.4 wzwyż to raczej wolał bym takiej 1.5D, to chociaż by tego gazu nie było i spalanie w normie.

17 Gru 2010, 22:35

No 300zł to już w sumie trochę jest.

Ps. ja bym wolał od tego Punto, jakąś polówkę starą 1.2np. dobry samochód, na miasto w sam raz, bardzo prosta konstrukcja, dużo rzeczy naprawisz sobie sam.
Ogólnie szukaj prostej konstrukcji.

17 Gru 2010, 22:52

Lanos to był mój pierwszy samochód którego miałem pół roku, ale spalanie było spore, wiec raczej sobie odpuszczę, zresztą trzeba by dać 5000-5500 za takiego w miarę.
Punto może i tak, chociaż naczytałem się że często się psują, ale z wyglądu na pewno ładniejsze.

17 Gru 2010, 23:27

Zależy na jaki egzemplarz trafisz,kumpel ma od kwietnia i sobie chwali.A myślałeś może nad Seicento??

18 Gru 2010, 22:36

A patrzyłeś na OC w PZU? Co prawda tylko Seicento 0.9, ale ubezpieczenie kosztowało 665 zł z Następstwem Nieszczęśliwych Wypadków do 10 000 zł. Bez zniżek.

18 Gru 2010, 22:45

Za tico 0.8 tez mi wychodziło w okolicach 650zł.

18 Gru 2010, 23:11

W PZU jest drogo,sam z mamą sie zastanawialiśmy gdzie ubezpieczyć teraz maluszka i wybór padł na warte i na rok mamie wychodzi 240zł (chyba 15-20% zniżek i beze mnie czyli współwłaściciela).

23 Gru 2010, 12:59

A może Skoda Felicia??? Za taką kase każde auto będzie rdzewieć.
Zdarzają się dobre niepordzewiałe egzemplarze....... Sam takiego mam xD
Ewentualnie Lanos, albo... FSO Polonez Caro/Atu Plus jak masz garaż i zacięcie mechanika (tutaj Ci jeszcze zostanie troche kasy na wczasy).