16 Kwi 2012, 20:53
Decydujac się na Yeti warto poczytać o jego awaryjności i niskiej jakości:
[link do AutoGaleria wygasł] pomijając problemy z silnikami to ten samochód ma nawet problem z korozją i uszczelkami.
Ja bym brał 508, co do prowadzenia to mam znajomych testerów akurat rozmawiałem z Grześkiem jak testował 508 i według niego Peugeot prowadzi się bardzo dobrze, tutaj link do testu tego konkretnego egzemplarza:
[link do AutoGaleria wygasł]
" 508 układ kierowniczy zbiera najlepsze noty. Jest precyzyjny, wspomaganie odpowiednio dozowane, a wspomniana wcześniej kierownica dokłada się do przyjemności prowadzenia Peugeota."
"W Peugeocie odzywa się dynamiczny charakter, który dodatkowo wzmocniono podwójnymi wahaczami z przodu, zamiast kolumn MacPhersona. Różnica jest momentalnie wyczuwalna. Co prawda 508-ka nie jest przesadnie sportowa i twarda, potrafi zaoferować komfort podróżowania, ale od razu widać, że szybsza jazda leży w jej naturze. Jest przewidywalna, nie prowokuje nerwowych sytuacji, kontrola trakcji nie jest zbyt agresywna, a auto po prostu daje dużo frajdy z prowadzenia.
Ważny aspekt, kiedy się mocno przyspiesza i szybko jeździ, to hamulce. I w tej kategorii także wygrywa 508. Bez problemu utrzymuje zadany tor jazdy, brutalnie wgryzając się w asfalt, nawet mokry. Osobiście przekonałem się, co znaczy awaryjne hamowanie w Peugeocie, gdy z lasu wybiegły mi trzy sarny na środek drog"
W tym samym czasie Marcin testował Passata B7 i narzekał na zbyt miękkie zawieszenie.
Kto jak kto ale oni akurat mają porównanie.