REKLAMA
Kao napisał(a):o no i zapomniałeś jeszcze dopisać że ani razu nie popsuł się od wyjazdu z salony
Ja nie wierze co Ty mówisz ... chłopie poczytaj o UZ i 2JZ i tyle.
I żeby Ci rozjaśnić to nie nie psuły się 2jz i uzty po wyjeździe z salonu... tym zdaniem chyba dołączysz do forumowych orłów Uśmiałem się z tego
Powtórzę Ci w kwestiach użytkowych, wyposażenia można dyskutować co do bmw vs lex w kwestiach psucia się nie ma oczy dyskutować.
Poniżej zamieszczam zdjęcie wycieczki mojej żony z kolegi żoną i z dzieciakami.
Dieselek auto ma miało 47tyś.km. od nowości, zakup jako nowe.
Naprawa ponad 13k. czas oczekiwania na turbiny 3tyg!!!!, holowanko + detale całość 16k. Obecnie auto ma około 80tyś.km. ma zakaz parkowania na kostce i nikt nim nie chce jeździć bo non stop coś się dzieje co BMkowcy nazywają serwisem. Tam nawet pasy bezpieczeństwa się zwaliły!!!!!!!
Obecnie w/w Pani ma GS450h i LC150 Lex ma przejechane 140tyś.km. od nowości osobiście go odbierałem i w naprawy włożone 0,0 zł. TYLKO SERWIS.
U tych Państwa po doświadczeniach z autami premium EU cała rodzina jeździ hybrydami i jako wyjątek jest LC150ka V6 tylko nie mów że dużo pali bo ostatnio zrobiłem nim około 1000km i składałem się na benzynę
Diesel 3,0crd oraz super BMW 3,0d w naprawy po przejechaniu w sumie 300tyś.km. (crd 230tyś.km., bmw 80tyś.km) poszło około 50tyś.zł. + detale które były robione na gwarancji...
Teraz GS już będzie szedł w odstawkę i zbliża się nowy RX H a jak porozmawiasz z tym Panem (mężem koleżanki) o autach europejskich premium to Cię wyśmieje.