Auto z LPG do 5k na dojazdy do pracy po 100km dziennie

Wiem że jest bardzo podobny temat ale jednak zdecydowałem się napisać osobny watek bo jednak moje wymagania są trochę inne niż autora tamtego tematu.
Szukam trwałego stosunkowo ekonomicznego auta z LPG służącego głównie do dojazdów do pracy, przebieg około 100km dziennie rocznie zrobię najprawdopodobniej około 35-40K, część drogi ładna expresówka a z 40km wioskowe kartoflisko z łatami i dziurami. Silnik taki żeby spalanie LPG niebyło wiesze niż 8-9l/100km ale dało się tym jechać. kwota jaką chce przeznaczyć to max 5000zł na auto z LPG i 3000zł na auto bez LPG i zamontować instalację. Auto z okolic Wrocławia ale dojazd do 200-300km nie stanowi żadnego problemu. Drobne awarie elektryki czy podstawowa mechanika nie są mi straszne bo jeżdżę już Alfą i miałem Stilo oraz Lagunę 1 wiec sporo się grzebało przy pierdołach fajnie jak bagażnik będzie na tyle duży żeby włożyć wózek typu spacerówka.
Zastanawiam się nad poniższymi modelami z moimi odczuciami na ich temat.

Corsa B – podobno trwałe silniki 1.2 i 1.4 ale sporo ogłoszeń gdzie auta wyglądają na bardzo zjedzone przez rdzę

Punto 1 i 2 – znajomi zachwalali że dość trwałe zawieszenie, tanie części ale również trzeba zwracać uwagę na rdzę.

Clio 2 – podobno bardzo trwałe silniki 8 zaworowe „lubiące gaz” ale delikatne przednie zawieszenie i bardzo mały bagażnik, nadwozie chyba lepiej zabezpieczone przed rdzą niż Corsa i Punto?

Twnigo – czytałem sporo pozytywnych opinie na temat tego auta że sporo miejsca, bardzo mało pali ale jak tutaj wygląda sprawa zawieszenia?

Bravo /Brava– chyba najlepiej wyposażone z wymienionych i w moim odczuciu najładniejsze ale mam obawy o trwałość zawieszenia i koszty jego naprawy.

Lanos- moja żona nie akceptuje tego auta

Astra F- jakoś głębiej się nad tym autem nie zastanawiałem sam nie wiem dlaczego…

Auta pokroju tico, matiz czy cienocienki są zbyt małe.

Auta z grupy VW sobie daruje, no może jedynie Seat Ibiza ale chyba cenowo będzie ciężko. Auta azjatyckie sobie również daruje.

Jak ktoś mógłby cos więcej napisać na temat tych aut w szczególności Bravo/Brawa

Dobrze, że założyleś własny temat, bo lektura tamtego widać niczego Cię nie nauczyła
Te małe pryszcze typu Ibiza, Punto, Corsa (1.2 to już wgl porażka, miałem takiego i przez jego osiągi balem się wyjeżdżać poza miasto) nie mają racji bytu przy takich przebiegach, do tego w "trasie". Po co się męczyć za własną kasę? kompakty już lepiej, ale ja bym się rozejrzał za autami typu
Audi 80 najlepiej 2.0+lpg - pancerny zawias
Peugeot 406
Opel Vectra b/Omega
Daewoo Nubira 2.0/Leganza

Żadne puszki segmentu A, B na trasy. Ani to oszczędne, ani bezpieczne.
Bravo, lanos, Astra F są okej z Twoich typów. To takie minimum.
Ja bym poszukał Nubiry, Carismy albo Cariny

mike1735 napisał(a):Ibiza, Punto, Corsa (1.2 to już wgl porażka,

przecież te auta też są z silnikami mocniejszymi niż 1.2, co do bezpieczeństwa no to zgadzam siew 100%

mike1735 napisał(a):pancerny zawias

to są dwa słowa na których mi bardzo zależy bo przy przebieraczach 30-40kkm rocznie przy większości aut trzeba robić całe zawieszenia

Koniu napisał(a):Żadne puszki segmentu A, B na trasy

Na wycieczki krajoznawcze mam Alfę i z niej czerpie radochę z jazdy a to ma być auto "wół roboczy" przewieźć mnie z punktu A do punktu B przy minimalnych koszta eksploatacji.

Szifu napisał(a):przecież te auta też są z silnikami mocniejszymi niż 1.2, co do bezpieczeństwa no to zgadzam siew 100%

Nie zmienia to faktu że to auta miejskie a nie na trase. Takie 1.4 spali więcej niż kompakt 1.8 bo musisz deptać go. A jak wsadzisz LPG do kompakta to będzie najekonomiczniejsze rozwiązanie.
Chcesz porady a widzę że wiesz jednak lepiej.... Także kup sobie Corse 1.4 i myśl że jest super oszczędnie.