Auto z salonu do 60 tys

09 Wrz 2010, 19:56

Witam
Szukam autka z salonu do 60 tys zł.
Pojemność max do 1,4.
Co byście polecili i dlaczego?
hasko333
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: Wrocław

09 Wrz 2010, 20:50

zaraz pewnie odezwie się tu jakiś anty-kia,skoda,hyundai itp. ale w temacie jest auto z salonu to ja proponuję skodę fabię 2 1.4 TDI (70 -80 KM) Jest możliwość znalezienia takiej za nawet 50 tys z prawie max wyposażeniem. Spala zawsze poniżej 5 l naprawdę trzeba się postarać i mi się to nie zdażyło żeby przekroczyć 5,5 l (oczywiście wg wskazań komputera) ten sam silnik jest też w polo, audi a2. Silnik 3-cylindrowy ale z common rail. Najmniejsze spalanie jakie udało mi się uzyskać tym samochodem to 3,7 l/100 km.W tej cenie będzie już wersja combi.
Witek2010
Początkujący
 
Posty: 52
Miejscowość: jokia

09 Wrz 2010, 20:56

Octavia 1.4 TSI- Ekonomicznie i dynamicznie.
Fiat Bravo 1.4 T-Jet + Pakiet Sport- Coś pięknego i dobrze zrobionego. Ergonomia na najwyższym poziomie, wyciszenie super i przede wszystkim stosunek jakości do ceny.
Kia Ceed- Chwalona tylko nie zbyt doceniona.
BMW E60 530dA
Daro20VT
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1470
Miejscowość: Warszawa
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: BMW E60 530dA
Silnik: 3.0d
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2005

09 Wrz 2010, 21:19

Witek2010 napisał(a):zaraz pewnie odezwie się tu jakiś anty-kia,skoda,hyundai itp. ale w temacie jest auto z salonu to ja proponuję skodę fabię 2 1.4 TDI (70 -80 KM) Jest możliwość znalezienia takiej za nawet 50 tys z prawie max wyposażeniem. Spala zawsze poniżej 5 l naprawdę trzeba się postarać i mi się to nie zdażyło żeby przekroczyć 5,5 l (oczywiście wg wskazań komputera) ten sam silnik jest też w polo, audi a2. Silnik 3-cylindrowy ale z common rail. Najmniejsze spalanie jakie udało mi się uzyskać tym samochodem to 3,7 l/100 km.W tej cenie będzie już wersja combi.

1.4TDI z CR? 3 cylindrowy z CR to jedynie kojarzę na tą chwilę 1.2TDI CR, który wywodzi wywodzi się z nowego 1,6 CR po obcięciu jednego cylindra. Rekord zużycia paliwa - Polo w wersji BlueMotion - 3,3litra. Przy tym budżecie będzie jeszcze na jakieś dodatki do takiego Polo 1.2TDI Comfortline.
Gufi
Aktywny
 
Posty: 290

09 Wrz 2010, 21:40

tak to chyba mój błąd nie ma CR
Witek2010
Początkujący
 
Posty: 52
Miejscowość: jokia

10 Wrz 2010, 19:51

Dzięki za informacje.

Co sadzicie o Oplu, Fordzie, Citroenie, Peugeocie, Seacie, Skodzie?
hasko333
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: Wrocław
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Czy Toyota powtórzy sukces w Rajdzie Monte Carlo?
    25 stycznia rusza nowy sezon Rajdowych Mistrzostw Świata. Tradycyjnie rozpocznie go słynny Rajd Monte Carlo, w którym w ubiegłym roku Jari-Matti Latvala zajął drugie miejsce. Debiutujący Yaris WRC już w swojej pierwszej ...
    Chroń środowisko! Nie wylewaj olejów gdzie bądź!
    Natknąłem się na artykuł który przedstawia kilka negatywnych aspektów wylewania olei gdzie popadnie. Wiadomo każdy z nich korzysta, ale nie każdy wie co z nimi potem robić. "Wiele ludzi, przede wszystkim właściciele ...

14 Wrz 2010, 08:23

hasko333 napisał(a):Co sadzicie o Oplu, Fordzie, Citroenie, Peugeocie, Seacie, Skodzie?


O jakim modelu z tej konkretnej marki? Sama marka niewiele dziś znaczy, ważniejszy jest model.

Do 60 tys. aby to miało ręce i nogi (czyli przyzwoity silnik i sensowne wyposażenie) poleciłbym ci:
FIATa Bravo 1.4 turbobenzyna 120KM - ładne wnętrze, nieźle jeździ z tym silnikiem
KIĘ Cee'd albo Hyundaia i30 (to to samo tak naprawdę, coś jak Octavia-Golf-A3 i Leon) z benzynowym silnikiem 1.6 125KM, wyposażeniem i gwarancją przebijają wszystko w tej cenie a w pozostałych parametrach też nie są gorsze (często i lepsze np. mam na myśli wyciszenie)
KIA Venga - tu za 60tys. możesz zaszaleć :)
Renault Megane z jednym z silników TCE - to takie benzyniaki z małą turbinką
Seat Leon i Skoda Octavia to jedno i to samo, są robione z tych samych części przez ten sam koncern VW na tej samej płycie VW Golfa podobnie jak sporo innych autek z tego koncernu, różnią się tylko wyglądem i wielkością bagażnika, wybierz dowolne z nich w zależności od tego na czym ci zależy. 1.4 TFSI to bardzo fajna jednostka z tego co słyszałem.
Mitsubishi Lancer - za 60tys. dostaniesz 1.5 110KM w wersji Invite która ma wszystko co potrzeba
Mazda 2 - wariant raczej na miasto, chociaż ogólnie to bardzo dobry samochodzik
Renault Fluence

Do Opla i Forda jestem uprzedzony więc ci je odradzę jako marki (dla usprawiedliwienia dodam że na taką opinię zapracowało sobie 5 Opli i 3 Fordy w mojej szeroko pojętej rodzinie, WSZYSTKIE się sypały od nowości, może bym zmienił zdanie gdybym znał osobiście kogoś kto ma choć jednego bezawaryjnego Forda/Opla - na co jest szansa bo od tygodnia kolega ma Insignię więc zobaczę za rok-dwa :) )
Peugeota kiedyś miałem, ale było to 206, nic złego nie mogę mu zarzucić oprócz tego że miał słaby silnik, duże spalanie, kiepskie wyposażenie, złe wyciszenie, mało komfortowe resorowanie :D nie wiem jak nowe Peugeoty
ACSznycel
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 848
Zdjęcia: 12
Miejscowość: z nienacka

15 Wrz 2010, 13:32

witam
polecam moja kijanke, ze wzgledow finansowych musze sie jej pozbyc choc jestem bardzo z niej zadowolony www.migland.pl/kijanka.html
migland
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: Polska

15 Wrz 2010, 20:16

Zastanawiam się nad kupnem

Ford Fiesta pojemność 1,2 82KM

lub

Renault Clio pojemność 1,2 16V 75KM

To wszystko są silniki benzynowe, co polecacie?
hasko333
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: Wrocław

16 Wrz 2010, 09:05

Clio z silnikiem 1.2 TCE jest lepszą i niewiele droższą propozycją.
Clio jest komfortowe, resoruje lepiej niż niektóre kompakty, na mnie wywarło pozytywne wrażenie.
Co do nowej Fiesty to nie miałem z nią do czynienia aczkolwiek skoro ten samochód sprzedaje się równie dobrze co Clio czy 207 to musi być naprawdę dobry w tej klasie.
A może nowe C3?
Ogólnie to skoro szukasz małych aut to pamiętaj, że najlepsze auta miejskie robią Włosi i Francuzi.
Za 60tys. można już kupić kompakty i tu poleciłbym Ci Fiata Bravo i Peugeota 308.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

17 Wrz 2010, 13:50

Jasiek90 ma rację, Clio (zresztą Megane też) tylko z TCE.
ACSznycel
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 848
Zdjęcia: 12
Miejscowość: z nienacka

17 Wrz 2010, 17:04

ja mam w domu od niedawna nowa fieste mk7 z 2009, wlasnie 82 km. wiec pytac jak cos :wink:
JerzyB333
Stały forumowicz
 
Posty: 1179
Miejscowość: ZZZZ

18 Wrz 2010, 09:23

Pytanie do Jasiek90
1.Dlaczego bardziej polecasz Clio TCM, czy w jezdzie miejskiej bardziej sprawdzi się zwykły silnik czy turbina ( oczywiście chodzi o spalanie).
2.Jaka jest awaryjność turbiny w Clio.
3.Słyszałem że francuskie auta mają słabsze zawieszenie i na polskich dziurawych drogach szybciej się sypią. Powiedzcie ile jest w tym prawdy?


Pytanie do właściciela Fiesty
Jakie jest spalanie tego auta w rzeczywistości.
hasko333
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: Wrocław

18 Wrz 2010, 10:26

Ibiza IV 1.4 TSI jest ciekawym autem. Agresywna stylistyka duża moc. Cóż więcej chcieć :grin:


Tylko nie wiem czy za 60 tys dostaniesz. Z tego co się orientuję to kosztuje 70 tys.
A jeśli nie zależy Ci na osiągach możesz szukać 1.4 16v. Za 60 tys. na pewno znajdziesz.
borek19
Początkujący
 
Posty: 88
Miejscowość: z domu ;P

18 Wrz 2010, 11:21

Moja ciotka ma takie Clio.
-jeździ żwawo znacznie żwawiej niż zwykłe 1.2 bo dzięki turbinie ma większy moment obrotowy który w dodatku jest niżej osiągany, 1.2 zwykłe to jednak muł który hałasuje a nie jedzie(jechał raz nim na jeździe próbnej i to był moim zdaniem zdecydowanie najsłabszy element tego auta) a pali tyle co zwykłe 1.2 bo nie trzeba go tak kręcić żeby jechać sprawnie.
-nie wiem to chyba kwestia indywidualna :wink: u ciotki 120tys. km w niecałe 3 lata i z turbiną nie było żadnych problemów a samochód jeździ głównie po mieście.
-to akurat jest bzdura którą łatwo podważyć, wiele francuskich samochodów a szczególnie tej klasy ma z tyłu belkę skrętną która jest mało skomplikowaną konstrukcją a na pewno trwalszą niż zawieszenia wielowahaczowe stosowane w niemieckich czy japońskich samochodach(choć dopiero od klasy kompakt bo w B klasie to jednak belka jest najbardziej rozpowszechniona).
Zazwyczaj regeneracji wymaga po ~200tys. km na naszych drogach a koszt to ~1000zł więc zdecydowanie nie ma się czego bać.
Z przodu kolumny Mcphersona więc też sprawdzone i solidne rozwiązanie.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000