REKLAMA
Witam, dziwny problem mam.
Byłem u diagnosty, wyszło że lewy tylni hamulec praktycznie 0 siła hamowania. Diagnosta napisał że przewody sztywne tył, bębny i okładziny cierne do wymiany.
Co dziwne, mechanik który już kiedyś ten problem rozwiązywał, powiedział że wszystko z bębnem w środku okej, szczęki i wszystko w porządku. Na bębnie od zewnątrz rdza, ale powiedział że to normalne na żeliwie. Ja jeżdżąc nie zauważyłem problemu, sprawdzałem czy ściąga w którąś ze stron i nic.
Co więcej diagnosta powiedział że ręczny słabiutki w wyniku słabych bębnów. A ja na ręcznym 3/4 ząbek i mi trzyma auto na dużym wzniesieniu.
Takie pytania mam. Co o tym sądzicie? Czy serio jeżeli bęben jest zardzewiały z zewnątrz to jest do wymiany? Załączam zdjęcia bębnów po rozłożeniu.