Witam wszystkich!
Przeglądam to forum, różne działy, ale nie mogę znaleźć konkretnie tego, co chciałbym się dowiedzieć... Otóż nadszedł nowy 2013 rok, a wiadomo - z nowym rokiem - nowym krokiem
I tak myślę, że w tym roku chciałbym zmienić samochód - prawdopodobnie na BMW.
Chodzi mi po głowie seria 3 z silnikiem benzynowym (najlepiej 1,8 - 2,0), wolnymssakiem
Słyszałem, ze te auta prowadzą się doskonale, zresztą bardzo mi się podobaja wizualnie, od długiego czasu chciałem mieć BMW 3. Ale się waham - czytałem trochę i widzę, że może być problem z zakupem auta bezwypadkowego i nie uszkodzonego... Bo albo masa BMW jest po wypadkach i do zrobienia, albo już zrobiona i się sypie
(wystarczy na allegro/otomoto odznaczyć "nie uszkodzony" i "bezwypadkowy" i z 10 stron ogłoszeń robią się... 2). Poza tym liczę na auto mało awaryjne, ponieważ dużo pracuję i sporo jeżdżę, dlatego nie mam czasu na stanie w warsztacie, choćby nawet kilka dni w roku robi dla mnie duuużą różnicę.
I właśnie chciałbym zapytać Was, czy macie jakieś porady nt kupna auta, jakieś opinie o tym modelu (najlepiej swoje, nie zasłyszane) - dobre lub złe? Może jakieś podpowiedzi?
Rozglądam się raczej za silnikiem benzynowym, z diesla już się wyleczyłem (biorąc pod uwagę ceny oleju i filtrów przy ich wymianie, problemy z filtrem DPF, problemy z jazdą przy dużych mrozach i największy - problem z dłuuugim nagrzewaniem w zimie...
). Auto przede wszystkim do jeżdżenia do pracy, codziennie 6 dni w tygodniu, czasami z rodziną na piknik.
Oczywiście myślę o używanym, najlepiej 2008r lub młodszy
. I czy takie auto da się wyrwać za ok 50 tysi PLN, czy jest to mało możliwe? Dodam, że mam możliwość wyjazdu na granicę po takie auto ze znajomym, tylko nie wiem, jak później z opłatami... Z opcji wystarczy, jak będzie miało klimatyzację (nawet ręczną), nie potrzebuję navi i podgrzewanych foteli z opcją masażu tajskiego
Wcześniej jeździłem autami: Rover 400 D ('98); VW Polo 101KM DOHC ('99); Nissan Primera P12 2.0 Cdi ('02); Mitsubishi Lancer 1.8 B (salon- '08). Obecnie jeździmy z żoną: Citroen C5 1.6 HDI ('08) i Chevrolet Cruze 2.0 VCDI (salon- '09). Więc jakieś tam porównanie mam, ale nigdy nie jeździłem BMW... Nawet u znajomych. Raczej auta niższych klas. I nie spieszy mi się, planuję wymienić Chevroleta za kilka miesięcy dopiero...
A za wszystkie opinie, komentarze i uwagi dziękuję
(byle konstruktywne
)
Pozdrawiam!